"M jak miłość“: Odcinek 1595. Chodakowski kontra Bosacki
Po wakacjach Bosacki (Dariusz Kordek) zapowie Chodakowskiemu (Mikołaj Roznerski), że wkrótce prześle mu kolejne materiały z udziałem jego temperamentnej żony Izy (Adriana Kalska). Sprawdź, jak do tego dojdzie!
Ujawniamy, że w 1595. odcinku sagi rodu Mostowiaków, który telewizyjna Dwójka wyemituje po wakacyjnej przerwie, Chodakowski na prośbę Bosackiej (Małgorzata Sadowska) skontaktuje się z jej byłym mężem Janem.
- Chciałem poinformować, że moja klientka nagrała waszą ostatnią rozmowę. I jeśli nie przestaniesz jej nachodzić i nękać... - zacznie tonem nieznoszącym sprzeciwu.
- Twoja klientka, no, no, no... Pełen profesjonalizm. Rozumiem, że rozmawiamy o mojej żonie, panie detektywie? - ironicznie przerwie mu Bosacki.
- O twojej byłej żonie... przypomni mu Chodakowski.
"M jak miłość": Iza wciąż kocha Marcina
- A ja wolałbym porozmawiać o twojej żonie... Wiem, co cię dręczy i po co tak naprawdę dzwonisz. Bez obaw, już niedługo prześlę ci obiecane materiały. Z udziałem Izy i moim. Przygotuj się na niezłe show... - złośliwie rzuci Jan.
- Sam byłem zaskoczony, że twoja żona ma taki... temperament. Ale nie będę zdradzał szczegółów, żeby nie psuć ci zabawy - doda, wzbijając się na wyżyny perfidii.
Jednak Marcin nie pozwoli wyprowadzić się z równowagi.
- Posłuchaj, bo nie będę powtarzał dwa razy. Dzwonię w imieniu swojej klientki i na jej prośbę. Jeśli nie dasz jej spokoju, zgłosi to na policję. Będziesz miał sprawę w sądzie, tym razem o nękanie. Masz zniknąć z jej życia. Raz na zawsze. Zrozumiałeś? - zakomunikuje Chodakowski rywalowi.
Bosacki nie raczy mu odpowiedzieć. Po prostu rozłączy się. Marcin zaś oprze się o ścianę, rozluźni zaciśnięte pięści, głęboko oddychając. Będzie widać jak na dłoni, ile kosztowała go ta rozmowa.