"M jak miłość": O jedną miłość za dużo?
Jak dalej ułożą się stosunki Izy i Marcina – po tym, jak Lewińska wyszła w końcu ze szpitala? Zapraszamy na 1394. odcinek "M jak miłość", a w nim…
W kolejny wtorek Iza pójdzie z córką do lekarza i nagle zasłabnie. Przestraszona, dziewczyna zadzwoni po pomoc do Marcina. A ten od razu do niej przybiegnie - i później wyzna Lewińskiej, jak wiele nadal dla niego znaczy.
- Dzisiaj... trochę się przestraszyłem. I dotarło do mnie, że... jeszcze nie do końca doszłaś do siebie.
- Nie jest tak źle, po prostu mam słabszy dzień...
- Powinnaś na serio zająć się sobą, swoim zdrowiem... Tu nie chodzi tylko o ciebie, ale też o Maję i... o nas wszystkich. Potrzebujemy cię...
Oboje szczerze porozmawiają o wydarzeniach z ostatnich miesięcy - które o mało nie zakończyły się tragedią.
- Tak mi przykro, że... tak to się wszystko potoczyło. Boże, nie wiem, jak mogłam mu uwierzyć, tak się dać omotać...
- A ja... nie mogę sobie darować, że byłaś sama... W ciąży, z chorym dzieckiem, że przeszłyście z Mają operację... i mnie przy was nie było!
- Nie wiedziałeś...
- Chcę to wszystko naprawić...
- Ja też...
Tymczasem Anka, widząc zażyłość Marcina z Izą, znów się odsunie. A Chodakowski od razu wyczuje, że ukochana okazuje mu chłód... i w odpowiedzi poprosi dziewczynę, by z nim zamieszkała!
- Przeprowadzisz się do nas? Do mnie i do Szymka? Nie chcę, żebyś mi uciekała - jak dzisiaj. Chcę, żebyśmy byli razem naprawdę... Żebyśmy byli... rodziną.
Jedna rodzina - i dwie ukochane. Jak długo uda się Marcinowi żyć w takim "trójkącie"? Ciekawych zapraszamy przed telewizory...