"M jak miłość": Niecodzienna prośba
Basia próbuje wyswatać ojca z matką koleżanki, jednak Zduński stara się od tego wymigać.
Zduński wpadnie na osobliwy pomysł, by udawać przed matką Laury, że od jakiegoś czasu jest w stałym związku.
Gdy Franka (Dominika Kachlik) odwiedzi go w rowerowni, ukuje sobie w głowie plan, że to ona zagra jego dziewczynę.
Gdy poprosi ją o tę niecodzienną przysługę, ona zgodzi się bez najmniejszego problemu. Jeszcze tego samego dnia odegra małe przedstawienie przed Popławską, paradując w negliżu po mieszkaniu Zduńskiego.
Efekt zostanie osiągnięty: ostatecznie wycieczka we dwoje w góry nie dojdzie do skutku.
Ledwo za Karoliną zamkną się drzwi, a stanie w nich... Maria.