"M jak miłość": Mikołaj Roznerski był... transwestytą?!
Uspokajamy fanki aktora... Chodziło o wymagającą rolę w teatrze!
Mikołaj Roznerski, czyli serialowy Marcin z "M jak miłość" należy do grona aktorów, których adoruje rosnące z każdym dniem grono fanek. Jednak okazuje się, że sam Mikołaj nie tylko jest podziwiany, lecz także podziwia kobiety. Za co?
- Na pewno za umiejętność chodzenia na szpilkach. Wiem, jaka to trudna sztuka, bo kiedyś grałem transwestytę - zwierza się aktor w wywiadzie dla miesięcznika "Świat kobiety".
Mikołaj ma co wspominać, gdyż było to wyjątkowo trudne i bolesne zadanie aktorskie!
- Mam numer buta 48, zrobiono dla mnie szpilki na miarę i męczyłem się w nich potwornie. Nawet jak już nauczyłem się trochę chodzić i zachować równowagę, to gdy je zdejmowałem, stopy miałem całe obolałe. Do dziś pamiętam ten ból. A kobiety potrafią chodzić na wysokich obcasach z wdziękiem, jakby sprawiało im to przyjemność - nie kryje swego podziwu aktor.