"M jak miłość": Marcin oświadczy się Ani?
Ania (Maria Pawłowska) dowie się od Aleksandry (Małgorzata Pieczyńska), że Iza (Adriana Kalska) od niedawna jest sąsiadką jej syna. - Kupiła mieszkanie w tym samym bloku - powie dziennikarce matka Chodakowskiego. Żakowska postanowi rozmówić się z Lewińską i poinformować ją, że najprawdopodobniej już wkrótce zostanie... żoną Marcina (Mikołaj Roznerski)!
W 1406. odcinku "M jak miłość" (emisja w TVP2 we wtorek 11 grudnia o godzinie 20.55) Ania spotka się z Izą i wyzna jej, że Marcin poprosił ją, by się do niego wprowadziła.
- Więc może niedługo będziemy sąsiadkami - powie, dając tym samym Izie do zrozumienia, że wie, iż kupiła mieszkanie w bloku, w którym mieszka Chodakowski.
- Niby żartem, ale coraz częściej przebąkuje o ślubie... - doda, nie mając pojęcia o tym, że kilka godzin wcześniej Lewińska poszła z jej ukochanym do łóżka.
Wkrótce po rozmowie z Żakowską Iza zaprosi do siebie Marcina. Chodakowski poinformuje ją, że zamierza powiedzieć Ani o tym, że spędzili razem noc.
- To, co się stało wczoraj... Wyjaśniło i uprościło nam parę spraw. Nie masz takiego wrażenia? - zapyta Izę.
- Gdyby nie wczorajsza noc, wzięlibyście ślub z Anią i żyli długo i szczęśliwie - westchnie dziewczyna.
- Mam mętlik w głowie. Nie wiem, co powinniśmy zrobić - wyszepcze.
Kilka godzin później Marcin spotka się z matką. Aleksandra zasugeruje mu, że powinien jak najszybciej poprosić Anię o rękę.
- Może warto pomyśleć o ślubie - powie.
- O ślubie, kolejnych dzieciach i wspólnej karcie kredytowej? To może, mamo, oświadczysz się za mnie? Skoro już wybrałaś mi partnerkę... - zdenerwuje się Marcin.
- Może rzeczywiście za bardzo wtrącam się w twoje sprawy, ale widzisz, ja popełniłam w życiu tyle błędów i teraz boję się, że ty... też się pogubisz. Zrozum, martwię się i chciałabym dla was, dla ciebie i Szymka, jak najlepiej - stwierdzi Chodakowska.
Jeszcze tego samego dnia Marcin wyzna Kindze (Katarzyna Cichopek), że nie wie, z kim - z Izą czy z Anią - powinien się związać na dobre i na złe. Zduńska poradzi mu, by po prostu poszedł za głosem serca.
Tymczasem Aleksandra postawi sobie za punkt honoru, by przekonać syna, że Żakowska jest dziewczyną wprost stworzoną dla niego. Czy Marcin posłucha jej rad i oświadczy się Ani?