"M jak miłość": Manewry miłosne
Trzeba przyznać, że ostatnio ani życie, ani scenarzyści nie oszczędzali Pawła (Rafał Mroczek). Wygląda na to, że po wakacjach w życiu Zduńskiego nadal będzie dość ekscytująco.
A wszystko za sprawą kobiet, których zawsze sporo się kręci wokół przystojnego rozwodnika. No, oczywiście przede wszystkim będzie musiał jakoś załatwić sprawę z Katią (Joanna Jarmołowicz), z którą nie tak dawno wziął ślub.
Choć początkowo to małżeństwo nie miało trwać zbyt długo, to przecież nigdy nic nie wiadomo...
Tym bardziej, że przed wakacjami dowiedzieliśmy się, że Katię ktoś ściga, a Paweł zawsze staje w obronie pięknych i uciśnionych. W życiu Zduńskiego ważne miejsce zajmuje także Julka (Joanna Kuberska) i raczej nie zamierza zrezygnować z mężczyzny, którego kocha już przynajmniej od roku.
Może więc dojść do arcyciekawej konfrontacji pań walczących o serce i ciało Zduńskiego.
A żeby było jeszcze ciekawiej, po trzynastu latach nieobecności do serialu wraca Anka (Weronika Rosati), która oprócz tego, że przyjaźniła się z Kingą (Katarzyna Cichopek-Hakiel), była także dziewczyną Pawła.
Wprawdzie złamała mu serce, gdy zdecydowała się studiować na krakowskim ASP i wyjechała ze stolicy, ale kto by o tym pamiętał.
Tym bardziej, że podobno scenarzystom podoba się pomysł, by znowu połączyć ze sobą Ankę i Pawła. Nie zapominajmy jednak, że w życiu Zduńskiego jest jeszcze jedna kobieta, bodaj najważniejsza. Chodzi oczywiście o Basię (Gabriela Raczyńska).
Być może to właśnie jej zdanie zaważy na tym, kogo wybierze Paweł.
