"M jak miłość": Kłamstwo w imię miłości
Zaniepokojona stanem zdrowia ojca Ewa (Dominika Kluźniak) uprze się, że Kolędę (Artur Barciś) musi zbadać specjalista. Jednak Jerzy kategorycznie zabroni jej wzywać lekarza. Dlaczego?
Kolęda przyzna się, że symuluje, bo chce, by Wanda (Maria Rybarczyk) jak najdłużej z nim została!
- Udajesz chorobę, żeby zatrzymać ją w domu? - Ewa nie rozumie ojca.
- Nie ma powodu do niepokoju - oznajmi Budzyńskiej, kiedy ta wróci z torbą pełną leków i tylko błagalne spojrzenie Kolędy powstrzyma ją od wyjawienia Wandzie prawdy o chorobie Jerzego.
Okaże się jednak, że Budzyńska domyśla się wszystkiego. Kolęda, widząc, że nie będzie mógł dalej oszukiwać ukochanej, z poważną miną wyzna, że stracił dla niej głowę i nic nie jest w stanie na to poradzić.
Czy to wystarczy, aby Wanda została w Lipnicy?