"M jak miłość": Kłamstwo, kradzież i... zdrada?
W premierowych odcinkach Bilski odzyska w końcu wolność – po tym, jak świadkowie w jego sprawie nagle „stracą pamięć” i odwołają zeznania. Tuż po wyjściu z aresztu biznesmen spotka się z Marią - gotów na wszystko, by na nowo podbić jej serce… I dopnie swego, choć z początku Rogowska spróbuje go odepchnąć.
- Nie, Robert... Nigdy nie zapomnę tego, co mi powiedziałeś wtedy, w szpitalu... Że ty... że zabijesz Artura!
- Ledwie kontaktowałem, byłem bezsilny, wściekły... Naprawdę myślisz, że mógłbym coś takiego zrobić?(...) Nie rozumiesz? Wariuję na samą myśl, że ktoś mógłby mi ciebie odebrać!
Maria w końcu ulegnie i spędzi z ukochanym całą noc.
Za to następnego dnia poprosi Pawła, by... dał jej na ten czas alibi! A konkretnie: okłamał Artura i potwierdził, że w nocy była na Deszczowej.
Zduński jej prośbę spełni, choć z niechęcią. A gdy zostaną sami, rzuci cicho:
- Mamo, to są twoje wybory i nie będę ich oceniać... Ale jedno mnie w tym martwi. To, że Robert... przez to, że się z nim spotykasz... Nie wiem, ale wydaje mi się, że możesz ściągnąć na siebie i na Basię jakieś kłopoty!
Maria głosu rozsądku jednak nie posłucha.
I kilka godzin później znów umówi się z kochankiem...
Za to wieczorem, gdy Artur odwiedzi ją i otwarcie zapyta o związek z Bilskim, wszystkiemu zaprzeczy.
I będzie kłamać jak z nut.
- Widziałaś się z nim?
- Nie...
- Ale na pewno próbował się z tobą skontaktować?
- Owszem... Ale dla mnie to już zamknięty rozdział!
Co wydarzy się, gdy Rogowski pozna prawdę?
W najbliższym tygodniu problemy czekają także Pawła... bo w jego firmie pojawi się złodziej!
Zduński zostawi przypadkiem w pracy portfel - z gotówką, kartami bankowymi i dokumentami.
Tymczasem jego sekretarka - Julia - spotka się w biurze ze swoim ukochanym: Kacprem. A gdy chłopak wyjdzie... portfel "zniknie" razem z nim.
Paweł od razu zadzwoni do banku i zgłosi utratę dokumentów na policję. Za to wieczorem przekaże złą wiadomość Ali...
- Pani Julia sprawdziła i nic, nigdzie nie ma! Cholera, musiał mi wypaść, jak wsiadałem do samochodu... Byłem objuczony papierzyskami i niczego nie zauważyłem...
Czy Zduński odkryje w końcu, że został okradziony - i odnajdzie winnego?
A w finale: romantyczna "burza" w życiu Magdy!
W kolejnym tygodniu Olek wróci do Kuwejtu... i przez Internet wyzna ukochanej, że musi zostać w Azji na dłużej.
- Nie mam wyjścia... inaczej obciążą mnie kosztami zerwania kontraktu!
- Ile to jest... "trochę dłużej"?
- Do końca maja przyszłego roku... Chodakowski zawiesi głos...
A jego żona wybuchnie.
- Wiedziałeś o tym już wczoraj, prawda?! I nie miałeś odwagi, żeby mi powiedzieć prosto w oczy?!
- Magda, to nie tak... Myślisz, że nie wolałbym być z wami? Ale nie mogę tego teraz tak zostawić!
- Wybacz, ale w tej chwili ja nie mogę dłużej z tobą rozmawiać!
Dziewczyna, zirytowana, przerwie połączenie...
Za to chwilę później zadzwoni do Budzyńskiego, proponując wieczorne spotkanie w barze.
I w finale... spędzi z Andrzejem całą noc! Gniew, żal i namiętność - to mieszanka wybuchowa!
Czy Magda w końcu zdradzi męża i wda się z szefem w romans?
Ciekawych zapraszamy do TVP2, na premierowe odcinki "M jak miłość" - w każdy poniedziałek i wtorek punktualnie o godz. 20.40!