"M jak miłość": Katarzyna Żak uwielbia biały barszcz swojej teściowej
- Najlepszy biały barszcz gotuje mama mojego męża - mówi Katarzyna Żak, czyli Dorota Tarnowska z "M jak miłość". Aktorka zdradza, że wielkanocna zupa jej teściowej swój niepowtarzalny smak zawdzięcza kiełbasie robionej według przepisu... Cezarego Żaka.
Katarzyna Żak co roku z niecierpliwością wypatruje Wielkanocy. Święta kojarzą się jej z budzącą się do życia przyrodą, wiosennym słońcem i pysznymi potrawami przygotowywanymi według tradycyjnych receptur oraz z kulinarnymi eksperymentami córek, które przez dwa dni poprzedzające Wielką Niedzielę serwują całej rodzinie oryginalne dania.
- Dziewczyny świetnie gotują, ale trochę się buntują przed tradycyjną kuchnią - mówi serialowa Solejukowa z "Rancza", dodając, że w okresie tuż przed Wielkanocą Aleksandra i Zuzanna podają np. zupę krem z jarmużu albo z marchewki z pomarańczą i imbirem.
- Ale jeśli chodzi o wielkanocny obiad, córki dobrze wiedzą, że musi być po bożemu - żartuje gwiazda.
Katarzyna Żak szczególnie lubi biały barszcz swojej teściowej gotowany na kiełbasie, którą każdego roku na Wielkanoc wyrabia Cezary Żak (podobno jego specjalnością jest też kaczka pieczona z pomarańczami). Poza tym na świątecznym stole w domu aktorskiej pary zawsze są: pieczona szynka, jajka w majonezie i domowej roboty ćwikła. A słodkości?
- Robię mazurki i sernik według przepisu mojej babci, do którego ser trzeba zemleć aż trzy razy - mówi aktorka.
Katarzyna Żak nie wyobraża sobie, że mogłaby postawić na wielkanocnym stole gotowe dania kupione w sklepie lub w restauracji. Wyniosła z rodzinnego domu zasadę, że wszystkie potrawy świąteczne muszą być przygotowane własnoręcznie.
- Tylko wtedy święta mają prawdziwy smak! - twierdzi i dodaje:
- Poza tym przy wspólnych przygotowaniach jest też czas na ciepłą, nieśpieszną rozmowę z najbliższymi.