"M jak miłość": Kamil wraca po 12 latach!

Przypomnijmy, że Marcin Bosak u szczytu popularności zrezygnował z roli Kamila w "M jak miłość" i do tej pory nie ulegał licznym namowom producentów, by zmienił zdanie.

Udowodnił, że wyżej od mamony ceni swój zawód i traktuje go z należytą powagą. Wybrał trudniejszą drogę, ale w ostatecznym rozrachunku wygrał.

Dziś gra różnorodne role w rozmaitych produkcjach, m.in. w "Drogach wolności", "Klesze" czy "Pokocie". Po drodze były też "Tajemnica twierdzy szyfrów", "Ekipa", "Odwróceni", "Londyńczycy", "Na dobre i na złe", "Miasto skarbów" i inne.

Nie bez kozery cieszy się opinią jednej z najciekawszych osobowości na polskim rynku.

Po 12 latach aktor uznał, że czas na zmianę i... powrót na stare śmieci:

- Tak, możemy potwierdzić tę informację. Kamil Gryc, grany przez Marcina Bosaka, wraca do sagi o Mostowiakach już w przyszłym roku. Jego losy ponownie skrzyżują się z paczką przyjaciół z Deszczowej - Kingą (Katarzyna Cichopek), Magdą (Anna Mucha), Piotrkiem (Marcin Mroczek) i... oczywiście Anką, czyli postacią Weroniki Rosati, która również wróciła do 'Emki' (o szczegółach przeczytacie TUTAJ!) - zdradza osoba związana z produkcją.

"Nowy" Kamil ma zaprezentować się w serialu jako stateczny mężczyzna, który w niczym nie będzie przypominał kobieciarza sprzed lat. Czy uczucia jego i Magdy odżyją na nowo (przed laty mieli romans, który zaowocował ciążą, a w późniejszym czasie poronieniem)?

Dodatkowo zdradzamy, że Bosak wcieli się w głównego bohatera jednej z wiosennych serialowych nowości! To będzie pracowity koniec roku!