"M jak miłość": Joanna Koroniewska jest matką spełnioną, więc nie planuje kolejnego dziecka!

Joanna Koroniewska nie kryje, że macierzyństwo nauczyło ją wielu rzeczy, a przede wszystkim słuchania siebie. Wcześniej była bardzo podatna na wpływy innych i często im ulegała...

- W tej chwili nie ma takiej opcji, że ktoś mi powie, że ja coś muszę - powiedziała niedawno. 

Niezapomniana Małgosia Mostowiak z "M jak miłość" po raz pierwszy została mamą dokładnie dekadę temu - 13 sierpnia 2009 roku. Kiedy na świecie pojawiła się jej starsza córka, miała 31 lat.

- Jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży, pomyślałam, że to się nie może udać, że nie dam rady. Od 22. roku życiu żyłam całkowicie sama, bez bliskiej rodziny, sama stanowiłam o sobie i nagle... ja miałam się kimś zająć? Popłakałam się ze stresu - wspomina aktorka.

Joanna Koroniewska bała się macierzyństwa. Gdy jednak wzięła w ramiona Janinkę i spojrzała jej w oczy, wszystkie jej obawy w jednej chwili zniknęły.

- Dziecko zrobiło wielkie bum w moim życiu, wywróciło je kompletnie do góry nogami. Z osoby patrzącej głównie na siebie, stałam się osobą uważającą niemal tylko i wyłącznie na córkę. Stałam się matką kwoką - wyznała w wywiadzie dla portalu Anny Lewandowskiej "Baby by Ann".

Na początku czerwca tego roku brukowce obiegła plotka, że Joanna Koroniewska pragnie po raz kolejny zostać mamą, bo jej mąż - Maciej Dowbor - marzy o synu.

Niektóre z portali plotkarskich sugerowały wręcz, iż aktorka, która w lutym ubiegłego roku urodziła drugą córkę, jest w trzeciej ciąży.

- Macierzyństwo to ciągły... brak czasu - żartuje odtwórczyni roli nadkomisarz Mai Olender w "Śladzie".

- Myślę, że w pewnym wieku trzeba zacząć odpoczywać, a ja wciąż nie odpoczywam, więc... dziękuję! Jako matka jestem bardzo, bardzo spełniona - twierdzi, pytana czy to prawda, że planuje powiększenie rodziny.