Milionerzy
Ocena
programu
6.8
Niezły
Ocen: 68
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Padł milion! Oto pytanie o najwyższą wygraną w "Milionerach"

Padł pierwszy milion odkąd kultowy teleturniej "Milionerzy" jest emitowany na antenie Polsatu. Kto wygrał milion?

Bartosz Radziejewski z Wrocławia wygrał milion w dzisiejszym 41. odcinku teleturnieju "Milionerzy". Bartosz Radziejewski jest z wykształcenia magistrem dyplomacji. Pracuje w banku jako menadżer projektów korporacyjnych. Jak brzmiało pytanie za milion złotych? 

Zmysły sapioseksualisty lub sapioseksualistki rozpali: A) krwisty stek chateaubriand; B) selfie w piżamie; C) cytat z Kanta lub Einsteina; D) fotka z wakacji na Bali. Poprawna odpowiedź to odpowiedź C) cytat z Kanta lub Einsteina.

Jakie emocje panu towarzyszyły gdy już wiedział pan, że wygrał milion?

Reklama

"Przez całą grę byłem dosyć spokojny, natomiast pytanie za 500 tysięcy było dla mnie przełomowe, ponieważ towarzyszyła mi przy nim największa doza niepewności. Ta niepewność i emocje związane z poprawną odpowiedzią zostały ze mną także na finałowe pytanie. W związku z tym podchodziłem do niego z jednej strony bardzo entuzjastycznie, jakby świadomy tego, na jakim etapie jestem, natomiast z drugiej strony musiałem się znów uspokoić, z powrotem ustabilizować się i powrócić do skupienia z wcześniejszych etapów gry" - mówi w wywiadzie Bartosz Radziejewski. 

Zwycięzca podziękował również Hubertowi Urbańskiemu: "Muszę jeszcze raz podziękować Hubertowi, bo jakby nie patrzeć, to koło okazało się w pewien sposób kluczowe. Hubert pozwolił mi uwierzyć, że nie jestem sam z myślami o tej odpowiedzi. To tak, jakby było nas dwóch w tym wszystkim i było mi raźniej wiedząc, że ktoś podziela mój tok myślenia".

Czy do gry w "Milionerach" można się przygotować? 

"Myślę, że jest kilka aspektów przygotowań. Z jednej strony są to przygotowania wiedzowe, z drugiej systemowe, w których chodzi o to, żeby zrozumieć, jak ta gra działa. Jaką strategię przygotować w oparciu o dostępne koła ratunkowe, bo to one decydują o tym, że ten teleturniej jest wyjątkowy. W żadnym innym takich kół nie ma, więc należy umieć posługiwać się nimi w trakcie gry. Starałem się przeanalizować konstrukcję wszystkich pytań, zarówno w ubiegłych latach, ale także wnikliwie śledziłem wszystkie odcinki w Polsacie. Robiłem to po to, by zrozumieć system i metodologię budowania pytań, żeby umieć znajdować jakieś analogie, znajdować jakieś potencjalne podpowiedzi. Trzecie to jest przygotowanie mentalne, które wiąże się z tym, że trzeba pomyśleć, jak to jest siedzieć przy publiczności i dźwigać presję naturalnego pragnienia nie skompromitowania się. Trzeba to sobie wszystko odpowiednio w głowie poustawiać i poukładać" - zdradza w rozmowie z Polsatem Radziejewski.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Milionerzy | Polsat Box Go: Seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL