"M jak miłość": Grzegorz oko w oko ze śmiercią!

Zdenerwowana Aleksandra wyznaje synowi, że nie może uwierzyć w to, co ją spotkało - po ostrej wymianie zdań kochanka męża wyrzuciła ją z własnego domu.

Jednak niedługo później Grzegorz stara się uspokoić i przeprosić żonę za zachowanie Emilii. A z telefonicznej rozmowy, którą przeprowadza z dziewczyną, niezbicie wynika, że para się rozstała.

Cała sytuacja sporo kosztuje Chodakowskiego. Kilka godzin później przychodzi do "Bistro za Rogiem" i nagle zaczyna uskarżać się na dolegliwości sercowe.

Niebawem Andrzejek informuje Marcina, że jego ojciec miał zawał i trafił do szpitala. Lekarzom udaje się uratować jego życie, ale czeka go kilkunastodniowa obserwacja, a potem długa rehabilitacja.

Mężczyznę odwiedzają jedynie synowie i była żona. Emilka, po zerwaniu, nie jest zainteresowana jego stanem.

Aleksandra jest jednak zdania, że należy poinformować dziewczynę o chorobie Grzegorza. A nawet zmusić, by złożyła mu wizytę.

Obserwując upór matki, Marcin dochodzi do wniosku, że ona nadal kocha wiarołomnego małżonka i zrobi wszystko, żeby był szczęśliwy. Bez względu na konsekwencje.