M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393236
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Filarski osaczy Zuzę!

Po zerwaniu z Filarskim (Andrzej Precigs) Zuza (Jolanta Fraszyńska) będzie musiała jeszcze długo znosić towarzystwo Zbigniewa, który – nie godząc się z tym, że został porzucony - postawi sobie za punkt honoru odzyskać ukochaną...


W 1205. odcinku "M jak miłość" (emisja w TVP2 w poniedziałek 7 marca o godzinie 20.40) Zuza zorientuje się, że jej były ukochany wciąż uważa ją za swoją partnerkę! Poczuje się osaczona przez Filarskiego i postanowi zwrócić się o pomoc do Kingi (Katarzyna Cichopek).

- Mam problem z twoim ojcem - poinformuje Zuza Kingę, gdy pewnego dnia przyjdzie do bistro.

- On nadal uważa, że jesteśmy parą i zachowuje się dość dziwnie! - stwierdzi i doda, że Filarski, z którym zerwała dwa tygodnie temu, nie chce przyjąć tego do wiadomości.

Reklama

Poproszona przez Kingę o wyjaśnienie, co to znaczy, że jej ojciec zachowuje się dziwnie, powie, że Zbyszek ją śledzi. Dokładnie w tym samym momencie Filarski wejdzie do bistro.

- Już ja tu sobie z moim tatusiem porozmawiam - Kinga niemal krzyknie na jego widok, po czym zaciągnie go na zaplecze.

- Tym razem mam dość! - wydusi z siebie.

- Nie rozumiesz, że mam złamane serce? - ojciec Zduńskiej bezradnie rozłoży ręce.

- Masz z Zuzą dobry kontakt... Przekonaj ją, żeby dała mi jeszcze jedną szansę - poprosi córkę błagalnym tonem, ale Kinga nie zgodzi się być pośrednikiem pomiędzy nim i Zuzą.

- Jeśli chcesz, sam z nią porozmawiaj - powie.

Chwilę później Filarski podejdzie do Zuzy i, wręczając jej wielki bukiet kwiatów, szepnie z uczuciem:

- Chciałem ci podziękować za najpiękniejszą przygodę życia. Powiedz, czy istnieje jakakolwiek szansa, że się pomyliłaś? I że może ja, ty, my...

Czy Zyta zdecyduje się wrócić do Zbyszka i spróbować jeszcze raz ułożyć sobie życie u jego boku?

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: M jak miłość | Jolanta Fraszyńska | Andrzej Precigs
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy