"M jak miłość": Dawid zabije ojczyma przy pomocy Basi?
Informacja o tym, że w żyłach Dawida (Iwo Wiciński) nie płynie krew Mariusza (Tomasz Lulek), spadnie na młodego Jaszewskiego jak grom z jasnego nieba. Nastolatek postanowi zemścić się na znienawidzonym ojczymie... Mało tego: w swój szalony pomysł wciągnie Basię (Karina Woźniak)!
Gdy w 1592. odcinku "Emki" (emisja w poniedziałek 24 maja o godz. 20.55 w TVP2) Dawid podsłucha rozmowę swej matki (Małgorzata Lewińska) z Mariuszem i pozna całą prawdę na temat swego pochodzenia, natychmiast wybiegnie z domu i uda się do Basi, by opowiedzieć jej o wszystkim.
- W sumie zawsze gdzieś tam podejrzewałem, że nie jest moim ojcem... - wyzna.
- Teraz wiem to już na pewno. A sukinsyn tak rządzi moim życiem, jakby w całości należało do niego! Tatuś pieprzony... Nienawidzę go, nie ma prawa mi dyktować, co mam robić, a czego nie! - doda
- Boże, Dawid... Nie wiem, co powiedzieć, tak mi przykro... To straszne! - skomentuje młoda Rogowska.
Młody Jaszewski postanowi zemścić się na ojczymie. O pomoc w realizacji swego planu poprosi Basię.
- Załatwię drania... - zakomunikuje zakochanej w nim dziewczynie.
- Jeszcze będzie jadł mi z ręki! Ale potrzebuję twojej pomocy... Czy mogę na ciebie liczyć? - zapyta.
- Wiesz, że tak! W każdej sprawie! Już ci mówiłam, że dla ciebie zrobiłabym wszystko... - zapewni Basia.
- Wszystko? Jesteś pewna? Jeśli się nie zgodzisz, to nic na siłę - ty decydujesz. Jeśli tego nie udźwigniesz, nie dasz rady, zrozumiem - rzuci Dawid.
- Pamiętaj, że cię kocham. I że razem - ja i ty - możemy wszystko... - odpowie mu Basia.
Jaką zemstę szykuje młody Jaszewski na ojczymie? I jakie będą tego skutki?