M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393119
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Chodakowski wciąż kręci!

Tomek (Andrzej Młynarczyk) nie zdobędzie się na wyznanie prawdy swojej obecnej partnerce życiowej Joasi (Barbara Kurdej-Szatan) na temat czekającego go ojcostwa. Czy to dowód na to, że wciąż kocha Olszewską (Magdalena Walach)?

Tomek wciąż nie będzie potrafił znaleźć pomysłu na rozwiązanie swojej skomplikowanej sytuacji. Nadal nie zdecyduje się wyznać Asi, że Agnieszka lada moment urodzi jego córeczkę.

Nie zrobi tego nawet wtedy, gdy okaże się, że Tarnowska - wbrew swoim nadziejom i wynikowi pierwszego testu ciążowego - wcale nie spodziewa się dziecka. A gdy w 1197. odcinku sagi rodu Mostowiaków (emisja we wtorek 2 lutego w TVP2) zacznie naciskać na Chodakowskiego, by postarali się o potomstwo, ten stwierdzi, że teraz nie jest czas na to ze względu na jego pracę...

Reklama

Nawet mały Wojtek (Feliks Matecki) zrobi później ojcu wyrzuty, bo wyczuje, że Asia jest przez niego nieszczęśliwa. Marcin (Mikołaj Roznerski) zaś otwarcie powie Tomkowi, że jego zdaniem nie powinien wyjeżdżać i zostawiać Agnieszki przed porodem samej. Później zgodzi się stryjowi pomóc i - gdy policjant będzie służbowo za granicą - otoczyć Olszewską opieką.

Tymczasem Asia spotka na mieście Tarnowskiego (Juliusz Warunek), który przeprosi ją za to, że zniszczył jej dzieciństwo. I w końcu dziewczyna wybaczy ojcu. Nawet zaprosi go do domu na kolację.

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: M jak miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy