M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392118
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Chodakowska wpadnie w sidła oszusta matrymonialnego?

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Aleksandra (Małgorzata Pieczyńska), mama Marcina (Mikołaj Roznerski) i Olka (Maurycy Popiel), po raz kolejny niefortunnie ulokuje swoje uczucia. Tym razem Chodakowska znajdzie się na celowniku Rafała (Wojciech Chorąży), który bardziej niż nią samą zainteresuje się jej pieniędzmi!

Trzeba otwarcie to sobie powiedzieć: Chodakowska ma w życiu pecha do facetów. Przykłady?

Mąż Grzegorz (Wojciech Majchrzak) nie grzeszył wiernością. Zapewniający o swoim głębokim uczuciu Robert (Grzegorz Wons), ojciec Leszka (Sławek Uniatowski), okazał się zwykłym kłamcą i bajerantem, którego nie dało się traktować poważnie.

Czy Rafał, czarujący  na pierwszy rzut oka agent ubezpieczeniowy, również zawiedzie zaufanie atrakcyjnej brunetki?

Róże i... pieniądze

Zdradzamy, że w 1534. odcinku "M jak miłość" (emisja w poniedziałek 19 października w TVP2) Aleksandra umówi się na kolejną randkę z Rafałem. Ucieszy się, gdy na powitanie dostanie piękny bukiet pąsowych róż. 

Reklama

Jednak romantyczny nastrój szybko pryśnie, bo mężczyzna w nachalny sposób zacznie nagabywać Chodakowską, by powierzyła mu oszczędności swego życia! Pod pretekstem troski o finanse kobiety zaproponuje jej zyskowną rzekomo inwestycję.

To zwykły hochsztapler?

Na szczęście Aleksandra jeszcze w tym samym odcinku opowie o swoim nowym wielbicielu Izie (Adriana Kalska) i Anecie (Ilona Janyst). Obie synowe natychmiast nabiorą podejrzeń, że pan Rafał to zwykły hochsztapler.

- Myślę, że mamie na nim bardzo zależy... - zauważy Iza.

- I na tym polega cały problem, bo moim zdaniem to naciągacz i oszust! - zdenerwuje się Aneta. - Wiem, co mówię! Mam rentgen w oczach i potrafię rozpoznać takiego na kilometr!

Intuicja podpowie Izie, że Aneta może mieć tym razem rację. Poprosi więc o pomoc męża, nie wspominając mu jednak, że chodzi o jego matkę. Po prostu skłamie, że martwi się o jedną z naiwnych koleżanek, która prawdopodobnie trafiła na naciągacza.

- Możesz go jakoś sprawdzić? Tak na cito? Boję się, że dziewczyna straci wszystkie oszczędności! - wyjaśni.

Prowadzący obecnie agencję detektywistyczną Marcin zgodzi się przeprowadzić śledztwo w sprawie podejrzanego agenta ubezpieczeniowego.
- Że też inteligentne kobiety tak się nabierają... - skomentuje Chodakowski, nie wiedząc że mówi o własnej matce!

Czy Rafał rzeczywiście okaże się naciągaczem i oszustem matrymonialnym? I czy rodzina zdoła ostrzec przed nim Aleksandrę, zanim ta powierzy mu ciężko zarobione pieniądze?

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy