"M jak miłość": Chce wystąpić o rozwód. Jak najszybciej!
W 1869. odcinku "M jak miłość" (emisja we wtorek 29 kwietnia o godz. 20.55 w TVP2) Dorota (Iwona Rejzner), która po zakończeniu sukcesem terapii ratującej życie w USA wróci do Polski, zdecyduje się w końcu otwarcie porozmawiać z mężem Barkiem (Arkadiusz Smoleński). Niestety, w swoim własnym domu zastanie śpiącą w sypialni Natalię (Dominika Suchecka).
Tego dnia Lisiecki odwiedzi o poranku Natalię oraz Hanię (Wiktoria Basik). Poprosi, by przyjaciółka później do niego wpadła i odebrała przesyłkę z rolkami dla swojej córki. Wyjaśni, że sam wybiera się do Warszawy, by załatwić formalności związane z założeniem fundacji.
Pech sprawi, że akurat w momencie, gdy Dorota zjawi się w końcu w swoim domu w Grabinie, zastanie w nim właśnie Mostowiaczkę, która - czekając na paczkę - przyśnie, bo będzie zmęczona po nocnym dyżurze.
Ostatecznie milionerka wycofa się, nawet nie budząc dziewczyny. Po cichu odbierze jeszcze od kuriera feralną przesyłkę. Dość powiedzieć, że będzie pewna, iż Bartek zamieszkał z Natalią.
Pod wpływem tych wydarzeń Kawecka zadzwoni do swojego prawnika.
- Dzień dobry, tu Dorota Kawecka. Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, zniknęłam bez słowa... Tak, wygląda na to, że leczenie się powiodło. Dziękuję... I mam prośbę, panie mecenasie...
- Chcę wystąpić o rozwód bez orzekania o winie. I chciałabym, żeby mnie pan reprezentował... Załatwił wszystkie formalności... Tak, jak najszybciej - powie zdeterminowana milionerka.
1869. odcinek sagi rodu Mostowiaków zostanie wyemitowany we wtorek 29 kwietnia o godz. 20.55 w TVP2.
Zobacz też: "Klan": Nie przyspieszą procedur, ale i tak będzie ich córką!