"Klan": Nie przyspieszą procedur, ale i tak będzie ich córką!

Odcinek 4523 serialu "Klan" przyniesie widzom wiele wzruszeń i trudnych rozmów. Paulina Borecka nie potrafi pogodzić się z rozstaniem z małą Paulinką i postanawia odwiedzić dziewczynkę w domu dziecka, by dodać jej otuchy. Czy szczera rozmowa pomoże załagodzić ból rozstania i przybliży ich do stworzenia prawdziwej rodziny?

- Wiem, jak jest ci smutno... Mnie też, ale nie mieliśmy z Jackiem wyboru... - zacznie Borecka, gdy stanie oko w oko z Linką.  

- Mieliście! - wybuchnie dziewczyna.  

- Uwierz mi, mnie też jest ciężko - też mam pęknięte serce, jak na tym rysunku... [...] Ale to serce się kiedyś sklei. I moje. I twoje - obieca żona Jacka.  

- Kiedy? - smutno zapyta nastolatka.  

- Bardzo nam na tobie zależy! - zapewni Paulina.  

- I dlatego staramy się jak najlepiej zdać egzamin na opiekunów... Bo dopiero wtedy będziesz nasza! Nie możemy popełnić żadnego błędu - ani my, ani ty... żeby nie robić nic wbrew prawu - spróbuje wytłumaczyć podopiecznej domu dziecka.  

- Dlaczego prawo jest takie okrutne? Dlaczego po prostu nie mogę być z wami? 

- Obiecuję, że będziemy zabierać cię do nas do domu - jak najczęściej się da. Bo to jest już twój dom. Niezależnie od wszystkiego. Ale wszyscy musimy być cierpliwi - nie przyspieszymy pewnych procedur - ale i tak będziesz naszą córką!  

- Jak wy chcieliście, żebym została u was na święta, to zostałam... A jak ja chciałam u was zostać, to musiałam wrócić do domu dziecka. Myślisz, że to sprawiedliwe? Czy ja się w ogóle liczę? 

- Oczywiście, że się liczysz! I to bardzo! 

- Chciałam spać wczoraj u was... i dzisiaj też... Tu mnie nikt nie lubi! 

- One nie są niczemu winne... po prostu ci zazdroszczą... - westchnie Borecka. 

- Na razie przestały się do mnie odzywać... i mam spokój. 

4523. odcinek "Klanu" zostanie wyemitowany w poniedziałek 12 maja o godzinie 17.55 w TVP1.

Zobacz też: Zaskakujące zmiany w ramówce TVP! Znikną dwa lubiane teleturnieje