"M jak miłość": Budzyńska ostrzeże Piotra
Zdradzamy, że w 1540. odcinku "Emki" (emisja w poniedziałek 9 listopada o godz. 20.55 w TVP2) Magda zauważy podchody Jabłońskiej (Anna Gorajska) pod Piotrka. Od razu zacznie okazywać chłód koleżance z kancelarii i... postanowi działać.
Coraz głębszy kryzys w małżeństwie Kingi (Katarzyna Cichopek-Hakiel) i Piotrka (Marcin Mroczek) zmobilizuje do działania Magdę (Anna Mucha) i... Pawła (Rafał Mroczek).
Nie przebierając w słowach, Budzyńska ostrzeże Piotra, że - przyjaźniąc się z Kamilą - popełnia błąd.
- Mogę ci to powiedzieć wprost... - zakomunikuje Zduńskiemu prosto w oczy. - Jesteś debilem i doskonale wiesz, dlaczego! Wyobraź sobie, że Kinga znajduje sobie przyjaciela... Przystojnego, miłego faceta... Spędza z nim coraz więcej czasu, zwierza się gościowi, śmieje się z nim...
- Nie muszę sobie tego wyobrażać! - odpowie wzburzony Piotrek.
- Serio? To, co mówisz, jest chore! - ściągnie go na ziemię Magda.
- Chore jest to, że mój brat kocha się w mojej żonie... - poskarży się Zduński.
- Jeśli nawet, to tylko... należy mu współczuć! A na pewno nie można obwiniać za to Kingi... Weź się, człowieku, ogarnij! - zaapeluje Budzyńska w swoim stylu.
