M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Bracia Zacharzewscy mieli zagrać bliźniaków Zduńskich

Kiedy na początku 2000 roku twórcy "M jak miłość" kompletowali obsadę do serialu, role Pawła i Piotra Zduńskich zaproponowali mieszkającym wtedy w Elblągu maturzystom - Marcinowi i Maciejowi Zacharzewskim. 18-letni wówczas bliźniacy... odmówili!

Marcin Zacharzewski, który od ośmiu lat wciela się w doktora Borysa Jakubka w "Na dobre i na złe", bardzo się ucieszył, gdy niedawno dowiedział się, iż rolę w serialu dostał też Maciej - jego brat bliźniak.

- Mój bohater odnajdzie brata, którego gra Maciek. Cieszę się, że dołączył do obsady, bo teraz będziemy mogli razem manipulować całym szpitalem! Ten wątek otwiera nowe możliwości dla scenarzystów, reżyserów i aktorów - mówi Marcin.

Serialowy Borys zdradza, że jego brat bliźniak wystąpił już kiedyś w "Na dobre i na złe" zamiast niego - w jednym z odcinków zastąpił go w roli doktora Jakubka w kilku scenach...

Reklama

- Mieszkam w Krakowie, więc jeśli pociąg stanie w połowie drogi, nie ma szans, żebym przyjechał na czas na plan. Kiedyś zerwała się trakcja i ustaliłem z produkcją, że zastąpi mnie brat. Zagrał Borysa w kilku scenach operacji. Miał kitel, maskę i czepek, widać było tylko oczy, głos się zgadzał... - wspomina aktor i dodaje, że właśnie wtedy narodził się pomysł, by Maciek na stałe dołączył do obsady.

Marcin i Maciej Zacharzewscy już jako licealiści marzyli, by zostać aktorami, ale nie chcieli robić kariery, grając jedynie... bliźniaków. Pewnie dlatego po maturze zdecydowali się zdawać do różnych szkół teatralnych - Marcin postanowił spróbować swoich sił w Krakowie, a Maciej we Wrocławiu. Ich drogi na kilka lat się rozeszły...

Dopiero niedawno bracia zdradzili w wywiadzie, że kiedy mieli po 18 lat i przygotowywali się do egzaminu dojrzałości, dostali propozycję zagrania Pawła i Piotra Zduńskich w nowym serialu TVP2 "M jak miłość". 

- Gdy kształtowała się obsada "Emki", zadzwonił do nas ktoś z produkcji z propozycją zagrania bliźniaków. Byliśmy w klasie maturalnej, przeszkodą była odległość do Warszawy i ostatecznie nie podjęliśmy rozmów - wspomina Marcin.

Role braci Zduńskich ostatecznie dostali - i do dziś grają - Rafał i Marcin Mroczkowie.

Marcin i Maciej Zacharzewscy rzadko pracują razem - mieszkają w różnych miastach, występują na scenach różnych teatrów... Do tej pory tylko trzy razy mieli okazję zagrać bliźniaków - w latach 2008-2009 spotykali się na planie "BrzydUli", w  2014 roku wcielili się w Marka i Jacka Lemanów w 4. odcinku 6. serii "Komisarza Aleksa", a w 2015 roku wystąpili w etiudzie "Dawno temu na Śląsku".

W Leśnej Górze po raz pierwszy zobaczymy ich razem w środę 12 grudnia w 724. odcinku "Na dobre i na złe".

- Gdy spotykamy się na planie, nie możemy przestać mówić. Razem stanowimy absolutne dopełnienie, które wytwarza dodatkową wartość twórczą. Chcemy w "Na dobre i na złe" zostawić swój ślad, pobudzić wyobraźnię widzów, żeby mieli przyjemność z oglądania nas na ekranie. Wiele wskazuje na to, że Maciek będzie grał złego bliźniaka, co jest dla mnie ciekawe, bo to ja częściej wcielam się w negatywne postaci - mówi Marcin Zacharzewski.

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy