M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393203
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Bartek nie poradzi sobie ze zniknięciem Doroty. Wpadnie w szał

W 1835. odcinku "M jak miłość" (emisja 10 grudnia o godz. 20.55 w TVP2) widzowie będą świadkami dramatycznych wydarzeń po nagłym zniknięciu Doroty. Życie Bartka wywróci się do góry nogami. Do tego stopnia, że wpadnie w szał i podejmie fatalne decyzje.

"M jak miłość": odcinek 1835. Bartek zupełnie się załamie po zniknięciu Doroty

W nowym odcinku "M jak miłość" Bartek po zniknięciu Doroty kompletnie się załamie i w końcu straci kontrolę nad swoim życiem. Zdesperowany umówi się na spotkanie z Tomaszem - gotów na wszystko, by ukochaną odnaleźć. 

- Gdzie ona jest? (...) Chcesz, żebym cię prosił? Nie ma sprawy! Mam klęknąć?

- Mogę ci przysiąc: nie wiem. Naprawdę nie wiem.

Później za to Lisiecki pojedzie do pubu, upije się, wda w bójkę i... trafi do aresztu. W dodatku po tym, jak o mało nie znokautuje Adama.

Reklama

Widząc efekt tego szaleństwa, Natalia będzie w szoku. 

- Boże. Co się stało?

- Burda w pubie, czynna napaść na policjanta... Rafał, odstaw zatrzymanego do celi.

A gdy na komisariacie zjawi się także Barbara, Lisiecki - świadomy, jak wielki popełnił błąd - ostatecznie się załamie. 

- Wszyscy moi najbliżsi, ci, których kocham odchodzą… Wierzyłem, wbrew wszystkiemu, że tym razem karta się odwróci, że wygramy z Dorotą tę walkę. A teraz… Nie wiem nawet, gdzie ona jest, co się z nią dzieje! Czy w ogóle jeszcze żyje. Nie wytrzymam tego, nie zniosę!

- Bartuś. Prawdziwa miłość zniesie wszystko. Jesteś silnym, dobrym człowiekiem.

- Dałem ciała na całej linii. Zawiodłem! 

- Nie, nie zawiodłeś! Wiesz, kogo mi przypominasz? Mojego Lucka... Też taki był: zaczepny, hardy. I nie poddawał się, nawet gdy było bardzo ciężko. A w razie potrzeby, bił się o swoich bliskich z całym światem! Ale w środku był najlepszym, najwrażliwszym człowiekiem.

"M jak miłość": odcinek 1835. Natalia poprosi Karskiego o wybaczenie

Gdy Karski postanowi oficjalnie Bartka oskarżyć, Mostowiakówna za to interweniuje - prosząc, by jej przyjacielowi wybaczył. 

- Przegiął i to strasznie, to oczywiste, nawet nie próbuję go bronić! Nic go nie tłumaczy. Pogadam z nim, zmyję mu głowę, ale wiesz, co mu grozi. Czynna napaść na policjanta na służbie to już są zarzuty prokuratorskie. A biorąc pod uwagę jego problemy z prawem w przeszłości...

- Mógł o tym pomyśleć wcześniej!

- Proszę cię, nie wnoś oskarżenia. On cię przeprosi. (...) Wiesz, w jakim on jest stanie. Całkiem się posypał. Po prostu przymknij oko. Daruj mu ten jeden, jedyny raz. To się nie powtórzy, przysięgam, będę go pilnować.

A odpowiedź policjanta... o mało nie zwali dziewczyny z nóg! 

- Zgoda, ale pod jednym warunkiem: przyjdziesz dziś do mnie wieczorem do domu. 

- Co takiego? 

- Słyszałaś. 

- Chyba zwariowałeś!

"M jak miłość": odcinek 1835. Kiedy i gdzie emisja?

1835. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany we wtorek 10 grudnia o godz. 20.55.

Czytaj więcej: "M jak miłość": Nadal jest w nim zakochana. Udowodni to!

www.mjakmilosc.tvp.pl/
Dowiedz się więcej na temat: M jak miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy