M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393119
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Kolejne złamane serce?

Dla Marcina Kasia jest tylko przyjaciółką. Jednak dziewczyna marzy o czymś więcej... Czy zdoła podbić jego serce?

Gdy Krzysiek wyjeżdża, Kasia szykuje romantyczny wieczór. Gotuje pyszne dania, kupuje wino, zapala świece i ozdabia stół kwiatami... Tymczasem Marcin, widząc jej starania, parska tylko śmiechem. 

- No wiesz, Maczeta wyjechał, chata wolna i ty od razu chcesz mnie uwieść? Nieładnie... Ale zapomnij, będę bronił swojej cnoty jak niepodległości!

Chłopak odwraca się i wychodzi z salonu. A na pożegnanie, rzuca kpiąco: - Nie gniewaj się, ale kompletnie nie jestem w nastroju na taką... celebrę!

Co na to Kasia? Załamana i bliska łez, ucieka w końcu do swojego pokoju... Tymczasem Chodakowski, godzinę później, cicho puka do jej drzwi. - Wiem, że sprawiłem ci przykrość - Marcin spogląda z napięciem na dziewczynę. - Ale zrobiłem to świadomie i z premedytacją... A wiesz, dlaczego?

- Nie i nie jestem ciekawa!

- I tak ci powiem. Nie jestem Maczetą, nie umiem czytać z kart, ale podstawowe rzeczy kumam... Na przykład to, że czujesz się samotna, opuszczona. Tylko widzisz, Kaśka... Jestem ostatnim facetem, u którego powinnaś szukać pocieszenia. Rozumiesz?

- Sugerujesz, że ja...? Musiałabym na głowę upaść!

- Trzymaj się z daleka ode mnie. Dla własnego dobra...

Jaki będzie finał? Emisja 954. Odcinka "M jak miłość" już w najbliższy poniedziałek, 17 grudnia - lepiej nie przegapić!

Reklama


swiatseriali.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy