Grażyna zaciągnie Marka do... łóżka!
Pod nieobecność męża Michała (Paweł Okraska) Grażyna (Bożena Stachura) postanowi na nowo zbliżyć się do Marka (Kacper Kuszewski). Mostowiak wyląduje u niej w mieszkaniu!
Grażyna już od czasów młodości ma wielką słabość do Marka Mostowiaka. Nie zmieniło tego nawet poślubienie przez nią Michała Łagody.
Zdradzamy, że w 871. odcinku "M jak miłość" (emisja we wtorek 6 grudnia) Grażyna spotka kompletnie pijanego Marka w pubie w Gródku. Wbrew protestom zgorszonej Kaśki (Ewelina Serafin), zabierze go... do siebie do domu. Nieprzytomny Marek będzie zupełnie nieświadomy tego, co się z nim dzieje. Widok Grażyny w szlafroku o poranku natychmiast postawi go na nogi.
- Gdzie ja jestem? - zapyta przerażony Mostowiak.
- U mnie - usłyszy z ust byłej kochanki. - Wczoraj zupełnie przypadkiem spotkałam cię w pubie. Trochę przesadziłeś z piciem. Nie chciałam, żeby dzieci i rodzice zobaczyli cię w takim stanie.
Marek koniecznie będzie chciał wiedzieć, czy między nim a Grażyną do czegoś doszło.
- Nie, no skąd! Zwariowałeś? - uspokoi go Grażyna.
Po tych słowach Mostowiak odetchnie z ulgą i przypomni sobie o bliskich, którzy wciąż czekają na niego w domu w Grabinie.
- Wysłałam z twojej komórki sms-a do twoich rodziców - poinformuje go Grażyna.
- Napisałam, że pracujesz do późna i przenocujesz w Warszawie.
Mimo że Grażyna będzie chciała jak najdłużej zatrzymać Marka u siebie, on nie wyrazi na to nawet najmniejszej ochoty.
- Wiem, że mnie nie lubisz - stwierdzi Grażyna.
- Masz do mnie żal o to, co między nami było. Ale uwierz mi, Marek. Ja też dałabym wszystko, absolutnie wszystko, żeby to się nigdy nie wydarzyło!
- Wcale nie jest tak, że cię nie lubię - odpowie Mostowiak.
- Tylko po prostu już nie jestem w stanie ci uwierzyć. I szczerze mówiąc, nie chcę...