M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393118
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Dominika Chorosińska: Kiedyś gwiazda "M jak miłość", dziś posłanka

"Dla rodzin, dla Polski" z takim hasłem startowała so sejmu Dominika Chorosińska, która jeszcze kilka lat temu karierę robiła nie w polityce, ale w aktorstwie. Dziś wydaje się niechętnie wracać do swojej przeszłości. "Przyznaję, błędy popełniłam, i to niejeden w życiu" - wyznała w jednym z wywiadów.

Dominika Chorosińska: "Będę pracowała na rzecz rodzin, kobiet, polskiej kultury"

W zakończonych w niedzielę wyborach, była gwiazda "M jak miłość" po raz kolejny startowała do sejmu z listy Prawa i Sprawiedliwości. Na swoim Instagramie poinformowała swoich fanów, że została wybrana na drugą kadencję i podziękowała za głosy.

"Szanowni państwo, bardzo gorąco dziękuję za każdy z 9852 oddanych głosów na mnie. To dla mnie wielki zaszczyt i ogromne zobowiązanie móc państwa reprezentować w kolejnej kadencji Sejmu. Tak, jak zapowiadałam, będę pracowała na rzecz rodzin, kobiet, polskiej kultury" -mówiła Dominika Chorosińska.

Reklama

Posłanka nie ukrywa swojego przywiązania do wiary, tradycyjnych wartości oraz dość konserwatywnych poglądów, które nie raz wywołały kontrowersje. Część jej wyborców z pewnością doskonale pamięta, że jeszcze kilka lat temu ekranowy wizerunek Chorosińskiej znacznie odbiegał od obecnego. Jako aktorka natomiast już dawno przestała przyjmować role, które mogłyby być skazą na jej nieskazitelnym wizerunku. 

Dominika Chorosińska: "Przyznaję, błędy popełniłam, i to niejeden w życiu"

Niestety, nie może zaprzeczyć, że kiedyś - gdy zaczynała swą przygodę z aktorstwem - wcale nie była... święta. Głośno było również o jej prywatnym życiu. "To, że ktoś popełnia błędy, nie znaczy, że nie hołduje pewnym wartościom. Jesteśmy tylko ludźmi i wiadomo, że różne rzeczy mogą się zdarzyć. Przyznaję, błędy popełniłam, i to niejeden w życiu" - wyznała aktorka w jednym z wywiadów. 

W 2000 roku, a więc jeszcze w trakcie studiów na wydziale aktorskim krakowskiej PWST, Dominika Figurska po raz pierwszy rozebrała się przed kamerą i zaprezentowała się w pełnej krasie w filmie "6 dni strusia". Rok później zagrała bez ubrania w kilku scenach w serialu "Zostać miss", a w 2010 roku z okazji 10-lecia pracy artystycznej zrzuciła ubrania na planie "Ratowników". Aktorka chętnie wcielała się w uwodzicielki, które były w stanie zrobić naprawdę wiele, by osiągnąć swój cel.

Daleki od ideału był również prywatny wizerunek aktorki, która obecnie podkreśla, że najważniejsza jest dla niej rodzina oraz wierność. Swojego męża, Michała Chorosińskiego, poznała jeszcze w trakcie studiów. Zakochani pobrali się w 2002 roku. Obecna posłanka była już mamą Anastazji i Matyldy, gdy nad jej małżeństwem z Michałem Chorosińskim pojawiły się czarne chmury. 

Dominika (Figurska) i Michał Chorosińscy: Wybaczyli sobie zdrady

"Marzyłam o prawdziwej miłości" - zwierzyła się jednemu z pism, gdy wyszło na jaw, że tuż przed piątą rocznicą ślubu z Michałem, zdecydowała się odejść od ojca swych córek. "Muszę przypomnieć sobie, kim jestem, odnaleźć swoją kobiecość. Uczucie umierało we mnie od wielu miesięcy, Michał nie podgrzewał naszej miłości" - tłumaczyła swój desperacki krok.

Potwierdzenie swojej kobiecości Dominika Figurska znalazła u boku nowego partnera - starszego od niej o 10 lat reżysera i kompozytora Tomasza Hynka. Powiedziała o nim Michałowi, bo chciała, żeby wyciągnął wnioski z tego, co się stało. Aktor długo nie mógł uwierzyć, że kobieta, którą kochał ponad wszystko, rzuciła go. Mówił, że będzie o nią walczył, bo miłość tak naprawdę buduje się nie tylko wtedy, gdy wszystko dobrze się układa, ale także wówczas, gdy przychodzą trudne chwile.

Michał Chorosiński posunął się do tego, że publicznie ogłosił, iż jeśli żona do niego wróci, wybaczy jej zdradę i będzie kochał tak mocno jak kiedyś, gdy byli jeszcze studentami i dopiero zaczynali wspólną drogę przez życie. Aktor nie miał jednak pojęcia o tym, że jego żona spodziewa się dziecka z innym. Kiedy w 2010 roku urodził się Józek, zdobył się na niezwykły gest - usynowił chłopca. 

Dominika (Figurska) i Michał Chorosińscy: "Wierność jest sexy"

Wkrótce po tym, jak Dominika Figurska dała swemu związkowi z Michałem drugą szansę i wróciła do niego, dowiedziała się, że on też ją zdradził. Była przerażona, gdy zobaczyła w tabloidach zdjęcia męża całującego atrakcyjną brunetkę, ale wybaczyła mu ten incydent. "Zapewniłem ją, że to była jednorazowa przygoda. Uznaliśmy, że musimy ratować naszą rodzinę dla dobra dzieci" - wyznał aktor w jednym z wywiadów. 

W 2012 roku, a więc zaledwie 12 miesięcy po pogodzeniu się i powrocie do siebie, państwo Chorosińscy doczekali się kolejnej pociechy. Na świat przyszedł wtedy Piotrek. Później jeszcze dołączył do nich Jan Paweł. Obecnie aktorska para nie kryje, że uporała się z problemami dzięki wierze, modlitwie i terapii. Państwo Chorosińscy od kilka lat wspierają ruch pro life i promują... wierność. "Nasze małżeństwo jest bardzo burzliwe, ale cudowne. A wierność jest sexy" - przyznała była gospodyni programu telewizyjnego "Moda na rodzinę".

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy