Była najbardziej nielubianą postacią w "M jak miłość"? Teraz jest ulubienicą widzów
W listopadzie minęły 23 lata od emisji premierowego odcinka "M jak miłość". Przez ten czas scenarzyści zapewnili widzom rollercoaster emocji. W serialu nie mogło zabraknąć romansów, rozstań, dramatycznych wypadków oraz... czarnych charakterów. Część z nich przeszła przemianę. Tak stało się m.in. z postacią Anety.
W ciągu 23. lat emisji "M jak miłość" przez plan serialu przewinęło się wiele osób. Niektórzy aktorzy związani są z produkcją od samego początku, inni po pewnym czasie zrezygnowali z ról. Nie brakuje również osób, które miał pojawić się w serialu tylko na chwilę, a zostały na dłużej.
Ilona Janyst dołączyła do obsady "Emki" w 2017 roku w roli Anety. Niezwykle pewna siebie kobieta od razu namieszała w życiu bohaterów serialu. Na samym początku nic nie zapowiadało, że z czasem stanie się ulubienicą widzów. Aneta miała bowiem jeden cel - uwieść Olka, który był wtedy mężem Magdy. Zaślepiona chorym uczuciem do lekarza nie cofnęła się przed niczym, żeby go zdobyć. Dręczyła Magdę, widzowie mieli ją za przebiegłą intrygantkę i nie pałali do niej sympatią.
Gdy końcu udało jej się doprowadzić do rozstania pary, próbowała stworzyć z Olkiem szczęśliwy związek. Jednak ukochany kolejny raz udowodnił, że nie wie, co to wierność i zdradził Anetę z młodziutką podwładną. Zrozpaczona wjechała za granicę i wydawało się, że jej wątek został zakończony.
Niespodziewanie, Ilona Janyst wróciła do serialu jesienią 2019 roku. "Oj Anetka... Co znów namieszasz w życiu tych dwóch przystojniaków" - napisał wtedy pod wspólną fotografią Mikołaj Roznerski. Szybko okazało się, że Aneta nie ma zamiaru pozwolić, by Olek bezkarnie wykorzystywał kolejne kobiety. Z odcinka na odcinek z czarnego charakteru stawała się ulubienicą widzów.
Momentem przełomowym było aresztowanie Olka. Aneta wykorzystała wszystkie swoje umiejętności, by udowodnić niewinność ukochanego i doprowadzić do jego uwolnienia. Zakochani pobrali się w areszcie i wszystko wskazywało na to, że Aneta pozostanie samotną mężatką, ale na szczęście wkrótce Olek został wypuszczony na wolność. Od tej pory tworzą burzliwe, ale szczęśliwe małżeństwo i wychowują razem syna.
Nie oznacza to jednak, że w ich życiu jest spokojnie. Sporo namieszała matka Anetki, Iwona, co udowodniło, że niedaleko pada jabłko od jabłoni. Obecnie Aneta próbuje pogodzić się z miłosnymi wyborami matki, która związała się z Argasińskim (który jeszcze niedawno sam był czarnym charakterem serialu).
Zobacz również:
"M jak miłość": Dowie się, z kim sypia jej matka. Zaniemówi z wrażenia
