Kultowe seriale
Ocena
serialu
8,2
Bardzo dobry
Ocen: 10719
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

O ich konflikcie było głośno. Prawda o "Czarodziejkach" wyszła na jaw po latach

Shannen Doherty była znana fanom seriali dzięki "Beverly Hills, 90210", jednak zyskała również sympatię fanów dzięki roli w kultowych dzisiaj "Czarodziejkach", produkcji emitowanej w latach 1998-2006. Opowieść o losach trzech młodych kobiet, które pewnego dnia dowiedziały się, że należą do pokolenia czarownic, a ich przeznaczeniem jest walka z demonami, do dziś wspominana jest z sentymentem. W 2018 roku powstała nawet nowa wersja serialu, zrealizowana dla stacji CW.

"Czarodziejki": O czym opowiadał serial?

Serial przedstawiał losy trzech sióstr, które odkrywają na strychu domu należącego do ich babci tajemniczą Księgą Cieni. Czytając z niej inkantacje uruchamiają nieznane siły budząc w sobie uśpione moce. Najstarsza z nich, Prudence, otrzymała wówczas zdolności telekinezy, a z czasem potrafiła tworzyć swoje projekcje astralne. Piper zyskała moc zatrzymywania czasu, a najmłodsza z nich - Phoebie, miała zdolność przewidywania przyszłości, a z czasem dar zaglądania w zdarzenia z przeszłości. Łącząc te moce były niepokonane.

W trakcie emisji trzech pierwszych sezonów zainteresowaniem mediów cieszył się nie tylko serial, ale również... konflikt zakulisowy między Shannen Doherty, która wcielała się w Prudence, i Alyssą Milano (Pheobe).

Reklama

"Czarodziejki": Doherty odeszła z serialu z powodu konfliktu?

Nieoficjalnie do dziś mówi się o tym, że to właśnie kłótnie gwiazd doprowadziły do odejścia Doherty z serialu po zaledwie trzech sezonach (łącznie nakręcono osiem serii). Początkowo sugerowano, iż gwiazda "Beverly Hills, 90210" sama zrezygnowała z udziału w "Czarodziejkach", jednak, jak po latach ujawniła Holly Marie Combs (serialowa Piper), Doherty i Milano rywalizowały o pierwszoplanową rolę w produkcji. Dodała również, że Alyssa Milano miała grozić twórcom "Czarodziejek" pozwem, jeśli Shannen Doherty nie zostanie wyrzucona z serialu.  Opowiedziała o tym w podcaście Shannen Doherty "Let’s Be Clear" w grudniu 2023 roku.

"[Producent Jonathan Levin - przyp. red.] powiedział: 'Nie chcieliśmy [zwolnić Shannen], ale zostaliśmy postawieni w trudnej sytuacji. Musieliśmy wybierać między jedną, a drugą'" - wspominała Holly Marie Combs w odcinku podcastu.

Ponoć Alyssa Milano postawiła warunek producentom: ona, albo Shannen.

Combs dodatkowo wyjaśniła, że odbyła rozmowę z Levinem, w której powiedziała, że nigdy nie chciała grać w "Czarodziejkach" bez Doherty. Aktorka twierdzi również, że Alyssa Milano wniosła sprawę przeciwko niej i Doherty i ponoć "dokumentowała każdą sytuację, w której czuła się niekomfortowo na planie".

Zobacz teżShannen Doherty nie żyje. Zmarła w wieku 53 lat 

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Shannen Doherty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy