Nie żyje Paul Ritter, aktor znany z roli w serialu "Czarnobyl"
W poniedziałek 5 kwietnia w wieku 54 lat zmarł Paul Ritter, któremu światową rozpoznawalność przyniosła rola Anatolija Diatłowa w serialu HBO „Czarnobyl”. Powodem śmierci aktora był nowotwór mózgu. Ritter zmarł w domu, w otoczeniu najbliższej rodziny.
Informację o śmierci aktora przekazał jego agent. "Z wielkim smutkiem potwierdzam, że Paul Ritter zmarł ubiegłej nocy. Zmarł spokojnie, przebywając w domu razem ze swoją żoną Polly i dwoma synami Frankiem i Noah. Miał 54 lata i cierpiał na raka mózgu. Paul miał wyjątkowy talent aktorski, który pozwalał mu wcielać się w szereg różnych ról na scenie oraz na ekranie.
Zawsze robił to z niewiarygodną zręcznością. Był dziko inteligentny, uprzejmy i bardzo zabawny. Bardzo będzie nam go brakować" - napisał w oświadczeniu przysłanym redakcji "The Guardian".