Jako dziecko grał w hicie TVP. Co dzisiaj robi?
Serial "Lokatorzy" ponad dwie dekady temu bawił miliony widzów. Produkcja opowiadała o losach trójki mieszkańców warszawskiej kamienicy – Krysi, Zuzi i Jacka. W serialu nie brakowało również powracających postaci drugoplanowych. W jednego z młodszych bohaterów wcielił się Julian Kamecki.
Serial "Lokatorzy" cieszył się dużą sympatią widzów, podobnie jak postaci wykreowane przez Michalską, Borys i Lesienia. Cała trójka dzieliła mieszkanie, a także problemy i troski. Produkcja zadebiutowała na ekranach 6 lutego 2000 roku i dość szybko zyskała sporą oglądalność. Losy Krysi, Zuzi i Jacka spodobały się na tyle, że serial emitowany był przez kolejne 5 lat, a tuż po zakończeniu jego emisji powstał spin-off - "Sąsiedzi". Mimo że od zakończenia emisji serialu minęło już wiele lat, fani wciąż z sentymentem wspominają produkcję i chętnie śledzą losy serialowych "Lokatorów".
Najmłodszym bohaterem w "Lokatorach" i "Sąsiadach" (produkcji, która była kontynuacją serialu "Lokatorzy" i skupiała się na wątku Heleny i Stanisława Bogackich) był Piotruś Cwał-Wiśniewski.
Rezolutny kilkulatek był synem Patrycji i Cezarego, a wcielał się w niego Julian Kamecki. Chłopiec zagrał jeszcze potem epizod w "Plebanii", jednak zawodowo związał się z "drugą stroną" obiektywu. Dziś serialowy Piotruś jest już dorosły. Czym się zajmuje? Pracuje jako operator filmowy. Na jego Instagramie znajdziemy wiele kadrów, na których towarzyszy mu kamera.
Autor: Katarzyna Solecka