Gwiazdy kultowych seriali w komedii o... gangsterach!
Barbara Krafftówna, czyli Honorata z "Czterech pancernych", i Zofia Czerwińska, czyli Zosia Nowosielska z "Czterdziestolatka", to dwie spośród kilku legendarnych gwiazd kultowych seriali, które już od przyszłego tygodnia oglądać będzie można na scenie Teatru Syrena w zwariowanej komedii o... gangsterach.
"Jesienne manewry", które trafią na afisz Syreny 23 kwietnia, to historia grupy energicznych emerytów, którzy - aby stawić czoła kłopotom finansowym - postanawiają zająć się gangsterką. Niestety, choć bohaterowie komedii nie mają żadnych problemów ze wzbudzeniem u swych ofiar zaufania, zawsze wpadają w tarapaty...
Sztuka Petera Coke'a, na podstawie której powstał film "Make Mine Mink" i broadwayowski musical "70, Girls, 70", jest ciepłą i dowcipną opowieścią o jesieni życia.
- Średnia wieku twórców naszego spektaklu wynosi 77 lat - mówił podczas spotkania z przedstawicielami mediów reżyser Krzysztof Szuster.
W "Jesiennych manewrach" obok Barbary Krafftówny i Zofii Czerwińskiej, które w przedstawieniu grają pierwsze skrzypce, zobaczymy także powracającą po 10 latach na scenę Irenę Kownas, czyli Felicję z "Nocy i dni", Krystynę Tkacz, czyli Kotkową z "Alternatywy 4", Ewę Szykulską, czyli hrabinę Lalę Koniecpolską z "Kariery Nikodema Dyzmy", oraz Teresę Lipowską, czyli Barbarę Mostowiak z "M jak miłość", Marcina Piętowskiego, czyli hauptsturmfuhrera Wilhelma Brehma z "Czasu honoru", Marka Barbasiewicza, czyli Janowskiego z "Prawa Agaty", i Aleksandrę Górską, czyli Lucynę Wielicką z "Ojca Mateusza".
- Starość nie musi oznaczać ani nieudolności, ani samotności - przekonywała na konferencji prasowej po przedpremierowym pokazie fragmentów spektaklu 85-letnia Barbara Krafftówna, której energii i sprawności mogłaby pozazdrościć niejedna znacznie młodsza aktorka.
- Jesteśmy przekonani, że komedia o emerytach-gansterach spodoba się widzom w każdym wieku - mówiła z kolei Zofia Czerwińska.
Premiera "Jesiennych manewrów" odbędzie się już w najbliższy wtorek, 23 kwietnia.
