Ewa Lemańska-Roycewicz: Gwiazda "Janosika" znów jest zakochana
Życie uczuciowe Ewy Lemańskiej, pamiętnej Maryny z "Janosika", dalekie było od idealnego. Wszystkie cztery małżeństwa aktorki zakończyły się rozwodami. 72-latka znów jest jednak zakochana. "Mam chłopaka. Greg to cudowny i ciepły człowiek. Z zawodu jest nauczycielem" - pochwaliła się "Super Expressowi". "Jesteśmy bardzo szczęśliwi, ale - przynajmniej na razie - nie myślimy o ślubie" - dodała.
Ewa Lemańska przez długi czas uchodziła za jedną z najpiękniejszych polskich aktorek lat 70. Jej kariera rozpoczęła się zaraz po tym, jak ukończyła studia na łódzkiej PWST. Najpierw występowała w teatrach, a w 1970 roku pojawiła się pierwszy raz na małym ekranie, w serialu "Doktor Ewa".
Lemańska miała okazję zagrać również w filmie "Jak daleko stąd, jak blisko". W 1973 roku na horyzoncie pojawiła się propozycja, która miała duży wpływ na jej rozpoznawalność. Aktorka stała się niezwykle popularna dzięki roli Maryny w serialu "Janosik" - kiedy rozpoczęto zdjęcia, miała zaledwie 23 lata!
Rola Maryny w "Janosiku" miała być dla Ewy Lemańskiej trampoliną, która pomogłaby jej zdobyć szczyt sławy. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna. Choć widzowie pokochali ją jako ukochaną rozbójnika, po zakończeniu pracy na planie aktorka nie miała powodów do radości.
Była młoda, marzyła o tym, by zrobić wielką karierę, a przez występ w "Janosiku" została zaszufladkowana. W oczach widzów była tylko Maryną. Jedynym, na co mogła wówczas liczyć były drugoplanowe role w serialach.
Niepowodzenia sprawiły, że Ewa Lemańska na pewien czas straciła nadzieję na to, że kiedykolwiek uda jej się pozbyć łatki Maryny. Postanowiła szukać szczęścia za Wielką Wodą. Tam jednak również spotkało ją wielkie rozczarowanie. Ze względu na swój brak znajomości języka angielskiego Lemańska nie mogła zaistnieć w Stanach Zjednoczonych.
W międzyczasie postanowiła podjąć karierę modelki, którą rozwijała z powodzeniem przez 10 lat. Może pochwalić się występami na pokazach w Mediolanie, Paryżu czy Londynie.
Los jej nie oszczędzał. Kiedy Ewa Lemańska odzyskała nadzieję na to, że uda jej się poukładać sobie życie, usłyszała diagnozę, która mogła okazać się wyrokiem. Rak piersi sprawił, że świat aktorki się zawalił.
Dzięki szybkiej reakcji udało się pokonać nowotwór. Podczas poszukiwania pomocy Lemańska zainteresowała się medycyną, dlatego postanowiła podjąć naukę w szkole pielęgniarskiej. Po odzyskaniu zdrowia, rozpoczęła pracę jako asystentka lekarza.
Kiedy aktorka cieszyła się i korzystała z szansy na nowe życie, kolejna przykra informacja spadła na nią jak grom z jasnego nieba. Diagnoza - nowotwór mózgu. Postanowiła wyjechać na leczenie do Korei Południowej, gdzie zamieszkała ze swoim czwartym mężem.
W 2016 roku Ewa Lemańska dowiedziała się, że po raz trzeci zmaga się z nowotworem - tym razem był to czerniak.
Ostatecznie wszystko dobrze się skończyło - aktorka aż trzy razy wygrała z rakiem.
W życiu uczuciowym Lemańskiej wiele się działo. Aktorka kilkukrotnie stawała na ślubnym kobiercu. Jej pierwsze małżeństwo zakończyło się w 1980 roku, kiedy jej partner oznajmił, że pragnie związać się z mężczyzną.
Później aktorka szukała szczęścia u boku mężczyzny, który okazał się... włoskim mafiosem. Nie trudno się domyślić, że ich drogi rozeszły się po krótkim czasie.
Po raz trzeci sakramentalne "tak" Ewa Lemańska powiedziała Olgierdowi Roycewiczowi, z którym była przez czternaście lat. Owocami ich związku są dwaj synowie, którzy mieszkają w Kalifornii.
Ostatnie małżeństwo aktorka zawarła z biznesmenem, Jamesem Rooneyem, który wspierał ją w najcięższych chwilach jej życia. Aktorka wspominała, ze wydał na jej leczenie pół miliona dolarów. Kiedy tylko odzyskała zdrowie, Rooney oznajmił, że chce rozwodu. Rozstali się po 12 wspólnych latach.
72-letnia Ewa Lemańska-Roycewicz oficjalnie posługuje się dwoma nazwiskami - nazwisko jej trzeciego męża noszą też jej synowie) przyznała niedawno, że znów jest zakochana. "Mam chłopaka. Greg to cudowny i ciepły człowiek. Z zawodu jest nauczycielem" - pochwaliła się niedawno "Super Expressowi".
"Jesteśmy bardzo szczęśliwi, ale - przynajmniej na razie - nie myślimy o ślubie" - wyznała ostatnio, pytana, czy planuje po raz piąty wyjść za mąż.