Elżbieta Zającówna: Wybaczyła wszystkie zdrady
Uchodziła za jedną z najbardziej obiecujących aktorek. Jej kariera stanęła w miejscu w chwili, gdy zdecydowała się poświęcić życiu rodzinnemu. To jednak okazało się nadzwyczaj trudnym zadaniem. Jej mąż dopuszczał się zdrad, za które aktorka płaciła własnym zdrowiem. Jedną z jego kochanek była Miss Polonia!
Elżbieta Zającówna urodziła się w Krakowie i tam w 1981 roku ukończyła szkołę aktorską. Po studiach przeniosła się do Warszawy, gdzie niemal od razu zaczęła podbijać sceny warszawskich teatrów. Na ekranie zadebiutowała filmem "Vabank" Juliusza Machulskiego. Była to jej pierwsza, ale nie ostatnia współpraca z reżyserem.
Dzięki roli Hanki Trzebuchowskiej z serialu "Matki, żony i kochanki" Elżbieta Zającówna zyskała ogromną popularność. Produkcja okazała się olbrzymim sukcesem. Gwiazdy serialu, Elżbieta Zającówna, Gabriela Kownacka, Małgorzata Potocka i Anna Romantowska, z dnia na dzień stały się sławne.
Po roku 2000 Elżbieta Zającówna grała znacznie mniej, rzadziej pokazywała się też publicznie. Skupiła się na życiu rodzinnym. Prywatnie jest żoną scenarzysty, reżysera i producenta Krzysztofa Jaroszyńskiego. Choć oboje mieli już na koncie po jednym małżeństwie, zaryzykowali i wzięli ślub.
Zobacz też: Conrado Moreno od lat uczęszcza na terapię!
Elżbieta Zającówna i jej mąż przez lata starali się trzymać sprawy prywatne w tajemnicy. Nie powinien więc dziwić fakt, że gdy w mediach pojawiły się plotki o romansach Krzysztofa Jaroszyńskiego, w świecie show-biznesu powstało niemałe poruszenie.
Jedną z kochanek Jaroszyńskiego była Ilona Felicjańska - znana modelka, która zdobyła tytuł wicemiss Polonia 1993. Kochankowie poznali się na jednej z branżowych imprez i przez pewien czas spotykali się w tajemnicy.
Kiedy ich romans wyszedł na jaw, Elżbieta Zającówna bardzo to przeżyła.
W końcu udało jej się wybaczyć zdradę, choć wymagało to od niej ogromnego poświecenia. Jaroszyński jednak nie wyciągnął wniosków ze swojego zachowania i nie zamierzał rezygnować ze skoków w bok.
Wkrótce ich małżeństwo po raz kolejny zawisło na włosku. Krzysztof Jaroszyński wdał się w romans z jedną z młodych aktorek, występujących w "Daleko od noszy" - serialu, który reżyserował.
Małżeństwo Zającówny przeszło w tym czasie poważny kryzys, który ostatecznie udało się zażegnać. Krzysztof Jaroszyński uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu. Ledwo uszedł z życiem. Wtedy żona wzięła na siebie obowiązek opieki nad nim. To sprawiło, że para zbliżyła się do siebie i ich relacja znacznie się poprawiła.
Dziś tworzą zgraną parę i niedawno świętowali 40. rocznicę zawarcia związku małżeńskiego. Pewien czas temu Elżbieta Zającówna postanowiła wrócić na salony i ponownie zaczęła pokazywać się publicznie w towarzystwie rodziny.