Kultowe seriale
Ocena
serialu
8,2
Bardzo dobry
Ocen: 10719
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Dotyk anioła": Co dzisiaj robi Roma Downey?

We wrześniu 1994 roku swoją premierę miał serial, który podbił serca widzów na całym świecie. Początkowo mało kto wierzył w sukces produkcji. Po pierwszym sezonie wytwórnia została zasypana listami. A w każdym z nich były błagania i prośby, aby kontynuować opowieść o aniołach, które przemierzają Stany Zjednoczone i przystają wszędzie tam, gdzie ich ktoś potrzebuje. Ostatecznie powstało 11 sezonów. Czym serial "Dotyk anioła" tak zaskarbił sobie widzów?

Prosta recepta na sukces

Jeden z najpopularniejszych i najbardziej wzruszających seriali w historii telewizji, wyróżniający się ciepłem opowiadanych historii i wrażliwością na ludzkie problemy. Fabuła serialu była raczej prosta. Młoda i piękna anielica Monica (Roma Downey), która niedawno została przydzielona przez Boga do sekcji "poszukiwanie i ratownictwo", zstępuje na ziemię. Od tego momentu zaczyna pracować pod nadzorem Tess (Della Reese), anioła o bardzo dużym doświadczeniu. 

Początkowo sporadycznie, ale od trzeciego sezonu dość regularnie towarzyszył im Andrew, czyli Anioł Śmierci (John Carroll Dye). Konstrukcja każdego odcinka była do siebie podobna. Najpierw poznajemy głównych bohaterów odcinka, którym Bóg zsyła na pomoc Monikę. Gdy udaje się rozwikłać problem, piękną anielicę nagle otaczał niebiański blask, a ona sama wypowiada boskie przesłanie. Tyle wystarczyło, by serial zaskarbił sobie ogromną sympatię widzów.

Reklama

W Monicę wcieliła się irlandzka aktorka Roma Downey. Na początku swojej kariery grała głównie na deskach angielskich teatrów. Po przeprowadzce do Nowego Jorku z sukcesami podbijała Broadway. Na szklanym ekranie zadebiutowała w serialu "ABC, Tylko jedno życie". W 1991 roku zagrała Jackie Kennedy w nagradzanym serialu "Jackie". Jednak dopiero rola anioła zrobiła z niej prawdziwą gwiazdę. 

Downey i Della Reese przyjaźniły się nie tylko w serialu. Kobiety były ze sobą bardzo blisko aż do śmierci Reese w 2017 roku.

"Dotyk anioła": 25 lat od premiery serialu 

Nie tylko aktorka

"Dotyk anioła" przyniósł Romie Downey dwukrotne nominacje do nagrody Emmy i Złotego Globu oraz nagrodę TV Guide. Po zakończeniu serialu Downey zaczęła rozwijać się jako producentka. Razem ze swoim trzecim mężem Markiem Burnettem współtworzy firmę producencką Lightworkers Media, która zajmuje się produkowaniem filmów familijnych, często o tematyce religijnej. W 2013 roku małżonkowie stworzyli dla History Channel miniserial "Biblia". Produkcja zdobyła nominację do Emmy i przyciągnęła przed ekrany w sumie 100 milionów widzów. Serialowa anielica pracowała również przy produkcjach "The Dovekeepers", "A.D. The Bible Continues", "Ben-Hur" czy "Messiah".

W 2001 roku Roma Downey zadebiutowała jako pisarka, wydając książkę dla dzieci pod znaczącym tytułem "Love Is a Family". Rok później dowiodła, że ma również anielski głos i zadebiutowała płytą - "Healing Angel", na której zaśpiewała w języku celtyckim. Na swoim koncie ma również bestsellerową książkę "Box of Butterflies". "The Hollywood Reporter" uznał ją oraz jej męża za jednych z najbardziej wpływowych osób w 2013 roku. Aktorka znalazła się również na liście najbardziej wpływowych kobiet w Hollywood wg magazynu "Variety" w 2013 oraz 2014 roku. W 2021 roku została odznaczona Orderem Imperium Brytyjskiego za wkład w kulturę, sztukę oraz czyny społeczne na rzecz Irlandii Północnej.

"Zbuntowany anioł" i inne anielskie seriale 

Wiara dodaje jej siły

Roma Downey nadal jest obecna w show-biznesie, ale działa częściej za kamerą niż przed. W tym roku na ekrany wszedł wyprodukowany przez nią film "Resurrection". Roma Downey chciała w ten sposób przywrócić widzom wiarę oraz nadzieję. Sama przeżyła w życiu kilka tragedii, po których ciężko było jej się pozbierać. Pomogła jej w tym właśnie wiara. 

Aktorka skończyła w tym roku 61 lat, ale urody może jej pozazdrościć wiele młodszych kobiet. Jednak nie wszyscy wierzą, że Downey piękne starzenie zawdzięcza jedynie dobrym genom. Fani w mediach społecznościowych dyskutując o serialu często wspominają o metamorfozie aktorki i o tym, czy poddała się ona operacjom plastycznym. Niektórzy uważają, że aktorka nadużywa botoksu; inni, że jednak zdecydowała się na interwencję chirurgiczną. Niezależnie od tego, czy aktorka poddawała się zabiegom upiększającym, jedno jest pewne - uśmiech nie schodzi jej z twarzy. 

Zobacz też: Gwiazda "M jak Miłość" jest w ciąży! Ilona Janyst spodziewa się dziecka

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy