Ana Maria Orozco była pierwszą "Brzydulą". Jak wygląda dzisiaj?
Ana Maria Orozco była odtwórczynią głównej roli w oryginalnym serialu "Brzydula". Na potrzeby produkcji aktorka musiała przejść niezwykłą metamorfozę. Odmieniona seksbomba oczarowała widzów i przez kilka lat cieszyła się wielką sławą. Dziś ma prawie 50 lat i wciąż zachwyca swoją urodą!
Koncept znanego serialu "Brzydula" został zaczerpnięty z kolumbijskiej serii, która była emitowana w latach 1999-2001. Fabuła serialu okazała się na tyle wciągająca, że inne kraje postanowiły stworzyć własne wersje produkcji. W ten sposób "Brzydula" pojawiła się w prawie 200 krajach.
W pierwszej "Brzyduli" główną bohaterkę grała Ana Maria Orozco, która na potrzeby produkcji przeszła sporą metamorfozę.
26-letnia aktorka uchodziła za prawdziwą piękność. Jednak na potrzeby produkcji musiała pożegnać się ze swoją urodą. Na potrzeby serialu założono jej aparat na zęby i zmuszono do noszenia karykaturalnie dużych okularów.
Pozbawiona swojego wdzięku, Orozco udowodniła, że potrafi sprostać trudnym aktorskim wyzwaniom.
Od emisji pierwszej "Brzyduli" minęły już dwie dekady. Przez ten czas Ana Maria Orozco zagrała w kilku znanych produkcjach. Można było zobaczyć ją między innymi w "Simonie" i "Porwanej". Jednak mimo wielkich starań, nigdy nie udało jej się wrócić na szczyt.
Dziś ma 48 lat i wciąż cieszy się tytułem seksbomby. Niektórzy uważają nawet, że jest jedną z najpiękniejszych Kolumbijek.
Zobacz też:
Adrianna Biedrzyńska: Przed laty aktorka została porwana! Przerażająca historia