Korona Królów
Ocena
serialu
7,2
Dobry
Ocen: 3833
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Korona królów": Mateusz Król zostanie wielką gwiazdą?

Już wkrótce będzie o nim naprawdę bardzo głośno! Mateusz Król, którego jeszcze tej jesieni będziemy oglądać jako Kazimierza III Wielkiego w nowym serialu TVP "Korona królów", ma szanse stać się wielką gwiazdą, choć - jak twierdzi - nie zależy mu na popularności i sławie, ale na dobrych rolach.

Mateusz Król skończył łódzką szkołę filmową zaledwie 5 lat temu, a może się już pochwalić mnóstwem ról teatralnych, za które otrzymał m.in. nominację do Feliksów Warszawskich, Nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Nagrodę Związku Artystów Scen Polskich i Grand Prix na Festiwalu Szkół Teatralnych. Mateusz nie kryje, że kocha teatr i właśnie na scenie czuje się najlepiej, choć lubi też pracę przed kamerą i chętnie przyjmuje propozycje ról w serialach.

Dla roli Kazimierza III Wielkiego w "Koronie królów" młody aktor musiał radykalnie zmienić image, więc podczas konferencji ramówkowej TVP niewiele osób w długowłosym chłopaku z kilkudniowym zarostem rozpoznało Jacka Maciąga z "Na Wspólnej" - bandziora, który rozkochał w sobie Olę Zimińską (Marta Wierzbicka), a potem chciał ją wywieźć do niemieckiego domu publicznego. Rola Jacka jest na razie największą w serialowym dorobku 29-letniego Mateusza Króla. Aktor zagrał też kilka gościnnych epizodów w innych serialach - Jana Bartolda w "Ojcu Mateuszu", Kubę i Zbigniewa w "Na dobre i na złe", chłopaka z dyskoteki w "Powiedz tak!". Wszystko wskazuje na to, że dopiero główna rola w "Koronie królów" da mu popularność, o jakiej marzy większość aktorów w jego wieku.

Reklama

Ilona Łepkowska, która pełni funkcję konsultanta scenariuszowego "Korony królów", przyznaje, że to ona i stworzony przez nią zespół scenariuszowy zaproponowali producentom, by postawili na Kazimierza Wielkiego i tę właśnie postać uczynili głównym bohaterem serialu. O aktorach grających w nowej produkcji TVP - w tym o Mateuszu Królu - scenarzystka powiedziała, że nie są może super znani, ale na pewno sprostają powierzonym im zadaniom.

- Szukano aktorów dobrych, co nie zawsze idzie w parze ze sławą - napisała Ilona Łepkowska w oświadczeniu na temat "Korony królów", które zamieściła na swojej tablicy na Facebooku.

Mateusz Król, pytany o to, jak wyobraża sobie swoją dalszą karierę, twierdzi, że na pewno nie odejdzie z teatru, ale chce też zmierzyć się z rolami filmowymi i serialowymi.

- Najważniejsze to nie robić nic wbrew sobie. Chciałbym swój zawód traktować wyłącznie jako pracę, bo to przecież... praca. Chciałbym też przeżyć w tym zawodzie kilkadziesiąt lat i nie zwariować! - powiedział w wywiadzie dla portalu afiszteatralny.pl.

"Korona królów" z Mateuszem Królem jako Kazimierzem III Wielkim emitowana będzie na antenie TVP1 od listopada.

 

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy