"Komisarz Alex": Mikołaj Krawczyk prawdziwą karierę ma dopiero przed sobą!
- Wszyscy, którzy wątpią w talent Mikołaja Krawczyka, powinni obejrzeć finałowy odcinek 6. serii "Komisarza Aleksa" - mówi producentka serialu o czworonożnym detektywie, Monika Jóźwik. - Przekonają się, że to jeden z najzdolniejszych polskich aktorów swojego pokolenia - dodaje.
Po tym, jak półtora roku temu zakończyła się przygoda Mikołaja Krawczyka z serialem "Pierwsza miłość" (po raz ostatni pojawił się na ekranie w 1791 odcinku), aktor zagrał już w "Przyjaciółkach", "Misji Afganistan" i "Hotelu 52". Wiosną tego roku mieliśmy okazję oglądać go również w gościnnych rolach w "Ojcu Mateuszu" i "Prawie Agaty". To jednak nie koniec! Wszystko wskazuje na to, że najlepsze dla Mikołaja jako aktora lata dopiero nadchodzą!
Zapowiedzią coraz doskonalszych umiejętności Mikołaja Krawczyka z pewnością jest finałowy odcinek 6. serii "Komisarza Aleksa", w którym brawurowo zagrał gwiazdę łódzkiej drużyny futbolu amerykańskiego posądzonego o zamordowanie kolegi z boiska i uwikłanego w romans z menadżerką klubu (Katarzyna Herman) gustującą w młodych mężczyznach.
- Kreacja, jaką stworzył Mikołaj w naszym serialu, nie pozostawia złudzeń, że jest to po prostu świetny aktor, który ma przed sobą wielką karierę! - twierdzi Monika Jóźwik.
- Aktorstwo mam we krwi i wydaje mi się, że w innym zawodzie nie umiałbym się odnaleźć - powiedział niedawno Mikołaj Krawczyk.
Przystojny, świetnie zbudowany i zdolny aktor na pewien czas odszedł jednak nieco od aktorstwa, by zająć się śpiewaniem.
Mikołaj, jako syn aktorskiej pary - Marii Mielnikow i Mirosława Krawczyka - już jako dziecko wiedział, że aby być dobrym aktorem, trzeba zrezygnować z wielu rzeczy - z wolnych wieczorów, weekendów, wakacji.
- Miałem świadomość, co niesie ze sobą ten zawód, jakie są jego pułapki i niebezpieczeństwa, na co trzeba uważać - mówił w wywiadzie.
Dziś jest bezsprzecznie jedną z największych gwiazd polskiej telewizji, media zabiegają o choćby krótki wywiad z nim, paparazzi śledzą praktycznie bez ustanku. Mikołaj Krawczyk nie chce jednak być celebrytą, woli być znany ze swoich kreacji w serialach i w teatrze, a nie z okładek kolorowych pisemek i czołówek portali plotkarskich.
Na ostatni w tym sezonie odcinek "Komisarza Aleksa", w którym Mikołaja Krawczyka zobaczymy jako futbolistę Huberta Zajczyka, TVP1 zaprasza w sobotę 6 grudnia (w dniu imienin aktora) o godzinie 20.25.
