Śmierć Lubicza. Jakie pomysły?
Jak umrze Rysiek Lubicz? To pytanie, które zadaje sobie cała Polska. Korzystają na tym media, które, gdy tylko produkcja "Klanu" potwierdziła odejście Piotra Cyrwusa z obsady serialu, prześcigają się w domysłach, na temat sposob "unicestwienia" jego bohatera. Najpopularniejsze to: zabójstwo na tle rabunkowym (Rysiek jest taksówkarzem), śmierć poniesiona w trakcie bójki oraz wypadek samochodowy spowodowany przez... bezwzględne kartony (w "M jak miłość" przyczyniły się do śmierci Hanki Mostowiak).
Przypomnijmy, Piotr Cyrwus po blisko 15 latach pracy na planie "Klanu" żegna się z rolą Ryszarda Lubicza. Aktor otrzymał propozycję etatu w Teatrze Polskim w Warszawie i postanowił z niej skorzystać. Od 1 stycznia 2012 r. zostanie członkiem zespołu artystycznego tej sceny.
- Decyzja o rozstaniu z "Klanem" była jedną z najtrudniejszych - o ile nawet nie najtrudniejszą - jakie przyszło mi podjąć w moim zawodowym życiu - zdradził nam Cyrwus.
- Pragnę wyraźnie zaznaczyć, że rozstajemy się z klasą i w wielkiej przyjaźni - dodał.
- Bezsprzecznie Piotr stworzył w "Klanie" jedną z najbardziej kultowych postaci spośród wszystkich bohaterów polskich seriali i jesteśmy z tego powodu bardzo dumni. Żadna dyskusja w mediach z internetem na czele nie może odbyć się bez odwołań do Ryszarda Lubicza. Osobiście bardzo się cieszę, że miałem zaszczyt przez tyle lat pracować z Cyrwusem. To fantastyczny aktor i wspaniały, dobry człowiek - wyznał Paweł Karpiński, producent "Klanu".
Jak zatem zginie Rysiek Lubicz?
Teresa Maleszewska, kierowniczka produkcji sagi rodu Lubiczów, zdradziła: - Z uwagą śledzimy wszystkie spekulacje prasowe na temat sposobu śmierci Ryszarda Lubicza. Nasi scenarzyści pracują teraz intensywnie nad wymyśleniem jak najatrakcyjniejszego dla widzów rozwiązania tego wątku. Bo o ile wiadomo, że Ryszard umrze, o tyle jeszcze nie wiadomo dokładnie jak.
- Chcemy, by było to przede wszystkim wzruszające. Czekamy na wszystkie podpowiedzi ze strony fanów i dziennikarzy - dodała Maleszewska.
Zatem rodacy, fani "Klanu", "ryśkofile" wymyślmy Lubiczowi ciekawą, godną i niezapomnianą śmierć. Piszcie w komentarzach swoje propozycje.