Odeszła z pracy w atmosferze skandalu. Co się stało z Jolantą Mrotek?
Przez kilka lat królowała w polskiej telewizji. Jolanta Mrotek występowała m.in. w "Samym życiu" oraz "Tygrysach Europy". W uwielbianym przez widzów "Klanie" pojawiła się nawet w dwóch rolach. Jej drugie serialowe wcielenie, niepokornej Halszki, wywołało ogromne oburzenie wśród fanów.
Teatralna i serialowa aktorka przekonała się na własnej skórze, że widzowie często nie potrafią rozróżnić fikcji od rzeczywistości. Po swoim występie w "Klanie" wylała się na nią fala hejtu. Kilka lat później odeszła z pracy w atmosferze skandalu. Szokowała nie tylko na ekranie.
Jolanta Mrotek urodziła się w 1970 roku w Trzebiatowie. W 1991 roku ukończyła Studium Wokalno-Aktorskiego im. Danuty Baduszkowej w Gdyni. Jeszcze przed zakończeniem szkoły dostała angaż w gdyńskim Teatrze Muzycznym. W późniejszych latach związana była z Teatrem Muzycznym w Poznaniu, Syrena w Warszawie oraz Teatrem Roma.
Aktorka i piosenkarka związana była głównie teatralną sceną. Wystąpiła w wielu cenionych przedstawieniach i musicalach. Widzowie telewizyjni poznali ją jako mgr Mrotek w "Dzienniku telewizyjnym" Jacka Federowicza. Po występie w programie jej kariera telewizyjna nabrała rozpędu.
W 1998 roku zagrała niewielką rólkę w "Klanie". W ciągu kilku lat wystąpiła w wielu popularnych serialach i filmach m.in. w "Samym życiu", "Tygrysach Europy", "Lokatorach". Epizodycznie pojawiła się również w lubianych produkcjach TVP - "rodzinka.pl", "Komisarz Alex" oraz "Ojciec Mateusz".
W 2002 roku wróciła do "Klanu" w innej roli. Tym razem na dłużej. Kilkanaście lat wcielała się w postać Arlety "Halszki" Kosickiej. Rola Halszki miała przykre konsekwencje w prywatnym życiu aktorki. Serialowa Halszka przyczyniła się do śmierci Ryśka Lubicza. Część fanów obwiniała ją o śmierć swojego ulubionego bohatera.
Na ulicy spotykała się z wrogimi spojrzeniami oraz przykrymi komentarzami. "Czuję się napiętnowana, muszę się tłumaczyć na każdym kroku. Jakoś daję sobie z tym radę, ale mój syn o wiele gorzej znosi to zamieszanie" - mówiła później w rozmowie z "Twoim Imperium".
Piękna aktorka często chwaliła się swoją idealną figurą i chętnie pozowała do zdjęć w samej bieliźnie. Głośno było również o jej ślubie z Jarosławem Grudzińskim. W 2006 roku zakochani pobrali się... na warszawskich Targach Ślubnych. Wśród gości pojawili się m.in. Izabela Trojanowska, Ewa Kuklińska, Zofia Czerwińska, Aleksandra Woźniak, Andrzej Supron i Janusz Tylman. Para doczekała się syna Oscara.
Od 2001 do 2014 była solistką Teatru Sabat w Warszawie. Jej współpraca z teatrem zakończyła się ogólnopolskim skandalem. Przez kilka miesięcy media żyły konfliktem aktorki z jej byłym pracodawcą. Mrotek i dyrektorka teatru, Małgorzata Potocka, wzajemnie przerzucały się oskarżeniami.
Aktorka i piosenkarka mówiła w mediach, że musiała walczyć z szefową o zaległe wypłaty. W końcu nie wytrzymała i złożyła wypowiedzenie. Z kolei Potocka zapewniała w wywiadach, że to ona zwolniła Mrotek w ramach odmładzania zespołu. "Teraz śpiewa za mnie tancerka młodsza ode mnie o... pół roku. Ja nie mam problemów z tym, że jestem dojrzałą kobietą. Każdy czas jest piękny" - wyznała Jolanta Mrotek na łamach magazynu "Rewia".
Po zamieszaniu z Teatrem Sabat kariera telewizyjna Jolanty Mrotek nieco przyhamowała. Ostatni raz na ekranie pojawiła się w 2014 roku. Niedawno aktorka pojawiła się na premierze sztuki w Teatrze Kamienica. Trudno uwierzyć, że w przyszłym roku skończy 50 lat. Wygląda zachwycająco!
