O jednego samca za dużo
Mimo ciągłego poczucia bycia niechcianym gościem Norbert Piątkowski z "Klanu" wciąż będzie pomieszkiwał u Olki Lubicz.
Choć upłynęło już sporo czasu, od kiedy Norbert wprowadził się do Lubiczów, Paweł (Tomasz Stockinger) wciąż nie będzie mógł się przyzwyczaić do obecności ukochanego Olki w jego własnym domu.
- Napięta sytuacja będzie rodziła ciągłe konflikty, którym trudno zaradzić - mówi Kaja Paschalska.
- Moja bohaterka postara się zachować neutralność i interweniować tylko wtedy, gdy zajdzie taka konieczność. Ale ciężko godzić, gdy jedna ze stron będzie stale wrogo nastawiona. Takie zachowanie serialowego taty nie wzbudzi u mojej bohaterki zdziwienia, ponieważ jest przyzwyczajona do tego, że tępi on oblubieńców córek. Paweł Lubicz to konserwatysta, który nie potrafi zrozumieć, że Olka ma już 25 lat i sama chce decydować o swoim życiu. Poza tym nie ufa Norbertowi, wiedząc, że cierpi on na schizofrenię.
Mimo nieprzyjemnych scysji z Lubiczem związek Olki z Piątkowskim będzie przechodził rozkwit.
- Jak na razie, nasi bohaterowie nie mają żadnych większych powodów do kłótni - zapewnia Jakub Świderski.
- Oni naprawdę bardzo się kochają i świata poza sobą nie widzą!
Jedyną kością niezgody między parą będzie ustalenie miejsca ich przyszłego wspólnego zamieszkania.
- Dużą rolę w sporze odegra matka Norberta Krystyna (Hanna Bieniuszewicz) - wyjawia Kaja Paschalska.
- Będzie jej zależało na tym, aby syn był blisko niej. A to niekoniecznie spodoba się mojej postaci!