Klan
Ocena
serialu
7,3
Dobry
Ocen: 13922
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Nienawiść na planie

Scenarzyści "Klanu" zmuszeni są dokonać zmian w scenariuszu popularnego tasiemca - Agnieszka Kotulanka (54 l.) i Tomek Stockinger (55 l.), delikatnie mówiąc, nie darzą się sympatią. Na planie dochodzi do awantur - donosi dziś serwis Pomponik.pl.

Jak się okazuje, wieloletnia praca na planie w tym samym towarzystwie nie sprzyja przyjaźni. "Super Express" donosi o nienawiści pomiędzy aktorami grającymi małżeństwo Lubiczów.

- Ten konflikt przetrwał lata - tłumaczy osoba z produkcji. - Zarówno Agnieszka, jak i Tomek robią wszystko, by nie przenosić swojej antypatii na ekran, ale nie wiadomo, jak długo to się jeszcze uda. Sytuacja zaczyna już wszystkich irytować.

Okazuje się, że aktorzy poza planem są wobec siebie agresywni i skaczą sobie do gardeł. Kiedy inni próbują rozładować ciężką atmosferę, oni "wymownie milczą, a tuż po zdjęciach każdy idzie w swoją stronę".

Reklama

- Zdarza się, że czasem zaczynają sobie robić niemiłe uwagi podczas grania - dodaje informator gazety. - Warczą na siebie. Nie ma mowy, aby oboje byli jednocześnie w pomieszczeniu charakteryzatorskim.

Scenarzyści serialu zastanawiają się, jak rozwiązać problem - rozważane są dwa wyjścia. Pierwsze to rozwieść Kotulankę i Stockingera; drugie wykorzystać konflikt. Jan Purzycki, scenarzysta m.in. serialu "Złotopolscy", uważa, że to świetny pomysł.

- Owszem, w serialu można kogoś rozwieść lub wysłać za granicę, ale moim zdaniem o wiele lepszym pomysłem jest wykorzystanie takiego konfliktu - mówi. - W małżeństwach bywają różne stany emocjonalne - słabość, złość, bezradność, ludzie się kochają i nienawidzą. Według mnie może to być dodatkowy plus.

Co na ten temat sądzi Tomek Stockinger, zatrzymany ostatnio za jazdę na podwójnym gazie?

- Mamy lepsze i gorsze okresy. W końcu pracujemy ze sobą już tyle lat, że w końcu dochodzi do różnych sporów. Ale szanujemy się - zapewnia na łamach "SE".

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy