Marzy o pracy w Hollywood

Magdalena Stam od dziecka marzyła, by występować na scenie i przed kamerą. Jako licealistka współpracowała z kościańskim Teatrem 112 i przygotowywała się do egzaminów do szkoły teatralnej. Nie spodziewała się, że zostanie przyjęta na studia aktorskie od razu, więc gdy okazało się, że została studentką już za pierwszym podejściem, była bardzo zaskoczona i bardzo szczęśliwa.

- Ze szkoły wyszłam z wieloma marzeniami o wspaniałych rolach i ogromną chęcią grania - powiedziała niedawno.

Jakiś czas temu Magda poznała nauczyciela aktorstwa z Los Angeles, który rozbudził w niej marzenia o pracy w światowej stolicy kina. Doszła do wniosku, że - choć być może nie zrobi wielkiej kariery w Hollywood - to jednak powinna spróbować.

- Nie mam parcia na robienie kariery, ale nie wybaczyłabym sobie, gdybym w ogóle nie spróbowała zaistnieć w Ameryce. Wiem, że jest tam większa konkurencja, ale też istnieje więcej możliwości dla aktorów - mówi.

Lekcje, które Magda pobierała u nauczyciela z Hollywood, pozwoliły jej poznać nowe metody pracy, nauczyły aktywności i koncentracji.

- Dowiedziałam się na przykład, że aby być wiarygodną i dobrą aktorką, muszę czuć się dobrze sama z sobą i wiedzieć, co chcę przekazać ludziom - twierdzi Magda.

Serialowa Zyta z "Klanu" żartuje czasem, że nigdy nie przestanie marzyć. Śmieje się, że dotąd niemal wszystkie jej marzenia się spełniają, więc może kiedyś ziści się także to o pracy w Ameryce.