„Klan”: Podstawiona dziewczyna Jaśka
Dla świętego spokoju Jasiek (Paweł Grządziel) będzie odgrywał przed rodzicami komedię z Izą (Iza Zwierzyńska) udającą Jowitę, rzekomo jego nową dziewczynę, w roli głównej. Poznaj szczegóły!
Zdradzamy, że w 2845. odcinku "Klanu" (emisja w poniedziałek 7 grudnia o godz. 17.55 w TVP1) Beata (Magda Wójcik) przypomni rano Jaśkowi, że obiecał wieczorem wpaść z Jowitą.
- Skoro nie udało się wspólne wyjście do teatru, to może chociaż wyjdzie nam podwieczorek? - powie Borecka.
Beata poprosi również Małgosię (Suzanna von Nathusius), żeby z nimi była.
- Przy okazji poznasz nową dziewczynę Jaśka - doda Beata.
Małgosia nie będzie szczędziła bratu ciężkich słów, że tak szybko pocieszył się po Ramonie. - Myślałam, że dla ciebie to było coś poważniejszego... Ty i Ramona - stwierdzi młoda Borecka. - Co to w ogóle za dziewczyna - ta Jowita?
- Sama się przekonasz. Będzie dzisiaj - usłyszy w odpowiedzi.
- Nie mam ochoty w ogóle jej poznawać. Gdyby nie mama... Nie jesteś lepszy od innych.
- Nie oceniaj mnie tak łatwo... Nie znasz całej prawdy - zacznie się tłumaczyć Jasiek.
- To mnie oświeć! Ja nie skaczę z kwiatka na kwiatek - tak jak ty.
Sam Jasiek też nie będzie czuł się dobrze z tym, że okłamuje rodziców.
- Nie wiem, czy to dobry pomysł - rodzice w końcu się domyślą - zwierzy się Ramonie. - A ja przecież do końca życia nie będę jej przyprowadzał do domu zamiast ciebie.
- Wszystko będzie dobrze - pocieszy go ukochana. - Dzięki niej mamy spokój - twoja mama mnie nie znosi... Za to akceptuje twoją nową dziewczynę i wszystko jest dobrze. Twoja mama będzie zachwycona - mój kumpel narysował jej portret. Sama narysowałabym chętnie taki twojej mamie... Wiesz, to śmieszne... Ale w sumie ją lubię - i rozumiem, że ona ciebie tak mocno kocha...
Tymczasem wieczorem Jasiek razem z Izą, która udaje Jowitę, stawią się na wizycie u rodziców. Iza podaruje Beacie jej portret rzekomo przez nią narysowany.
- Nie mogłam się doczekać, kiedy się z panią znów zobaczę - rzuci podstawiona dziewczyna Jaśka.
- Dziękuję pani, nikt mnie jeszcze nie portretował - ucieszy się Borecka.
- No proszę, moja Beatka... jak malowana! - rzuci zadowolony Piotr (Jacek Borkowski).
Małgosi - w przeciwieństwie do reszty rodziny - nie spodoba się nowa dziewczyna brata.
- Myślę, że to bardzo w porządku dziewczyna... W porównaniu z Ramoną - oceni Beata.
- Właśnie w porównaniu z Ramoną wychodzi beznadziejnie - stwierdzi Małgosia. - Moim zdaniem to głupia, pusta laska - jakich tysiące... Ramona była inna - o coś jej chodziło. Ty nie słyszysz, że ona same bzdety i ogólniki wygłasza? Że rodzina jest najważniejsza, że Jasiek to wspaniały chłopak... Nie czujesz, jakie to wszystko puste, mamo?