"Klan" po wakacjach: Najpierw żona, teraz on… Zostawi go samego?

- W jakim jesteś sosie? - żartobliwie zapyta Oskar (Piotr Seweryński), wchodząc do kuchni.

- Spróbuj, pani Mariolka gotuje jak moja Ela! - Jurek da przyrodniemu bratu skosztować zrazy z kluskami śląskimi autorstwa swojej gosposi.

- Dzwoniłeś do niej? - zapyta Oskar.

- Dopiero wyszła – podała obiad i poszła. Jeszcze wszystko ciepłe.

- Nie pytam o Mariolę. Dzwoniłeś dzisiaj do Eli?

- Tak. Powiedziała, że oddzwoni wieczorem. Była zajęta - smętnie odpowie Jerzy.

- Słuchaj, myślę o jakimś kącie dla siebie… - nieśmiało zagai Oskar.

- Kącie? Nie rozumiem.

- Oglądałem dzisiaj mieszkanko na wynajem.

- Chyba nie chcesz się wyprowadzić?! Nie teraz! – zaprotestuje Chojnicki.

- Tylko się nie denerwuj… jeszcze nic nie postanowiłem. 

Obrażony Jerzy gwałtownie wstanie od stołu.

- Jak ci u mnie źle, to się wyprowadź! Droga wolna! - zakomunikuje.

- Jurek, nie obrażaj się. Nie mogę być u ciebie na garnuszku cały czas.

- Źle ci u mnie? No powiedz – źle?

- Wiem, ile ci zawdzięczam… ale – każdy z nas ma swoje życie.

- Moje jest akurat teraz do chrzanu! – krzyknie Jerzy. - I to nie jest najlepszy moment, żebyś zostawił mnie tu samego – doda.

- Dobrze, obiecuję ci, że się nie wyprowadzę, przynajmniej dopóki Karol nie zacznie roku akademickiego i nie wróci z Poznania – powie Oskar.

Jerzy tylko westchnie i z wdzięcznością poklepie przyrodniego brata po ramieniu.

- Dobre i to. Dzięki.

- A Ela? Określiła się już, kiedy wraca?

- Za każdym razem, kiedy o to pytam, mówi, że już niedługo…  że niebawem będzie…  i co? Nic!

- To przestań pytać. Może to ją zaniepokoi… i wreszcie wróci – podpowie Oskar.

Jerzy tylko uśmiechnie się smutno. Potaknie, ale bez przekonania.

Premierowe odcinki "Klanu" najprawdopodobniej trafią na antenę TVP1 w poniedziałek 1 września o godz. 17.55.

Czytaj więcej: "Klan": Od tej decyzji nie ma odwrotu. W końcu zacznie korzystać z życia!