"Klan": Odcinek 3949. Feliks zdradzi Monikę?

Gdy Monika poleci na targi do Stuttgartu, Nowak będzie miał zamiar przez kilka dni cieszyć się spokojem.

- Od dawna nie miałem okazji pobyć sam. Pokontemplować ciszy. Zawsze było coś, ktoś... Moni, Daniel, Kaja... - zwierzy się Feliks Gabrieli (Laura Łącz).

- Tobie też należy się urlop, pewnie - przyzna mu rację Wilczyńska.

- Przynajmniej chwila samotności. W ciszy odzyskujemy równowagę, harmonię... odnajdujemy swoją moc...

Spokój nie będzie jednak dany Nowakowi, bo - przechodząc przez salę restauracyjną w "Rosso" - zauważy panią Natalię. Od razu wda się w miłą rozmowę z tłumaczką.

- Poznawanie pani jest jak odkrywanie cennego obrazu... warstwa po warstwie! Czyli jest pani doktorem filologii angielskiej? Na wizytówce, pamiętam, były dwie literki przed nazwiskiem... - zagai Nowak.

- Tłumaczę literaturę naukową z zakresu fizyki kwantowej - na niemiecki. Dobrze mnie pan wyczuł - usłyszy w odpowiedzi.

Od słowa do słowa Feliks zaproponuje kobiecie wspólną kolację. Gdy okaże się, że wieczorem Natalia ma spotkanie bardzo niedaleko jego domu, Nowak zaproponuje degustację gruzińskiego wina... u siebie. Przy tej okazji wręczy gościowi dwie książki swojego autorstwa - "Laudacje pogrzebowe" i "Inskrypcje nagrobne".

- Udał się panu podarunek... Zachowam go... do grobowej deski! - roześmieje się tłumaczka.

- Chwilo trwaj, jesteś piękna! - skomentuje zadowolony z siebie Nowak.

Następnego dnia po spotkaniu z Natalią Feliks będzie w podniosłym nastroju. Zwierzy się Gabrieli, że w obecności tej kobiety wreszcie czuje się doceniony.

- Nie tracisz czasu, Feliks - oceni Wilczyńska.

- Uwierz mi - nie ma w tym żadnego podtekstu... Po prostu pogadałem z ciekawym człowiekiem - nic więcej... I pomyśleć, że ten człowiek, choć w spódnicy - to mnie szanuje!

- Ja ciebie też szanuję. Nie wszyscy ludzie w spódnicach traktują cię z góry - wtrąci Gabi.

- W zasadzie tylko Monika tak mnie traktuje... - westchnie Feliks.

- Szkoda, że nasz związek z Moniką nie może być taki partnerski. Gdyby był, to przedstawiłbym Natalię Monice i może by się  zaprzyjaźniły... Ale z Moni - można o tym tylko pomarzyć... Dlatego nie mów jej nic o Natalii... - poprosi Nowak.

Tymczasem Natalia w ramach rewanżu zaprosi Feliksa do siebie na kolację. Nowak zacznie mieć wątpliwości...

- Nawet jeśli ona ma czyste intencje jak ja... a ja mam tylko takie... to przecież Natalia jest kobietą. A ja mężczyzną. Wieczór może potrwać i nie wiadomo, jak się skończy... A ja chcę być uczciwy w stosunku do Moni... - zacznie dywagować w rozmowie z Gabrielą.

- No, myślę! - stwierdzi Wilczyńska.

- To zaproszenie mi schlebia, ale jednak chyba zadzwonię i przeproszę... (...)Mam nadzieję, że się nie pogniewa... Lepiej trzymać swoje zmysły na wodzy... A to się robi  - najskuteczniej - na odległość - skwituje Nowak.

Zdradzamy, że 3949. odcinek "Klanu" zostanie wyemitowany w piątek 25 lutego, a odcinek 3950. - w poniedziałek 28 lutego o godz. 17.55 w TVP1.

Zobacz też:

"M jak miłość" w Walentynki: Seksowna Iza uwiedzie nie tylko Marcina?

"Komisarz Alex": Beata Fido współpracowała z gwiazdami Hollywood!
"M jak miłość": Odcinek 1636. Córka Budzyńskich wpadła w złe towarzystwo