"Klan": Maciek zażąda ślubu z Martyną!

Ujawniamy, że do spotkania z szaloną organizatorką ślubów dojdzie w 2530. odcinku "Klanu“ (emisja w czwartek 23 stycznia). Wcześniej Miłosz przeprowadzi rozmowę z Maćkiem na potrzeby zebrania dokumentacji do swojego filmu o jego miłości do Martynki.

- Czyli fakty są takie: kochacie się, chcecie wziąć ślub, założyć rodzinę i cały czas napotykacie na przeszkody. Byliście na rozmowie w Urzędzie Stanu Cywilnego...

- Nie zgodzili się - powie Maciek.

- Rozumiem. I co było potem? - będzie drążył Miłosz.

- Nie wzięliśmy ślubu - odpowie Martyna.

- To wiem, ale co się dalej działo, co robiliście w tej sprawie? Pisaliście odwołania, byliście po poradę u prawnika?

Gdy Maciek z Martyną zaprzeczą, Miłosz oceni, że nie ma materiału na film. 

- Nie ma tu wyraźnego dramatu. Ja nie chcę bezradności, chcę działania. Chcę pokazać walkę... Jak przegrywacie, ale za chwilę podnosicie się i walczycie dalej...

W filmie wszystko jest możliwe

- My chcemy ślubu - powie nagle Maciek.

- Dobra, to będziecie go mieli - stwierdzi Miłosz.

- Nie opowiadaj im takich rzeczy - wtrąci Bożenka (Agnieszka Kaczorowska). -Przecież wiesz, że to jest niemożliwe.

- W filmie wszystko jest możliwe - podsumuje młody Kazuń. - Zmienię zakończenie scenariusza. Zrobimy ślub z ich marzeń jako fabularną część tego filmu. A oni przeżyją to, na czym im tak bardzo zależy. To będzie jak muzyczna koda.

Tyle że Maciek i Martyna wezmą słowa Miłosza na serio. A weddingplanerka Małgorzata dodatkowo rozbudzi ich apetyty.

- Niedawno organizowałam podwójny ślub dla rodzeństwa - opowie Małgorzata. - To były bliźniaczki. Postanowiły, że wyjdą za mąż w tym samym dniu. Była piękna impreza.

Efekt będzie taki, że po powrocie do domu Maciek wysunie kategoryczne żądanie pod adresem matki (Małgorzata Ostrowska-Królikowska).

- Ja chcę ślubu! - usłyszy Grażynka w 2531. odcinku sagi rodu Lubiczów (emisja w poniedziałek 27 stycznia). - Bożenka z Miłoszem i ja z Martyną. Razem.

Jak Grażyna Lubicz zareaguje na żądanie Maćka?