"Klan": Kaja Paschalska wraca na estradę z zupełnie nowymi piosenkami!
W piątek 12 maja minie 14 lat od premiery ostatniej płyty Kai Paschalskiej, czyli Oli Lubicz z "Klanu", a 1 czerwca - 15 lat od dnia, kiedy Kaja - jako szesnastoletnia wówczas dziewczyna - odebrała na festiwalu w Opolu Superjedynkę za najlepszy debiut roku. Po długiej przerwie gwiazda "Klanu" wraca właśnie na estradę z zupełnie nowymi piosenkami...
- Mega się cieszę, że mogę się z Wami wreszcie podzielić swoją pracą. Długo czekałam na ten moment - napisała Kaja Paschalska na Facebooku pod linkiem do swego najnowszego teledysku do premierowego singla "Karma", który jest zapowiedzią nowego albumu gwiazdy.
Trzecia płyta Kai Paschalskiej z 12 nowymi piosenkami ukaże się jeszcze w tym roku i - jak zapowiada artystka - będzie zupełnie inna od tych, które już ma swoim dorobku. Album utrzymany w klimacie alternatywnego, nowoczesnego popu ma pokazać, jak bardzo zmieniła się i dojrzała dziewczyna śpiewająca przed laty przeboje "Przyjaciel potrzebny od zaraz", "Wystarczy uwierzyć" i kultową "Małą Chinkę".
- Lata pracy nad sobą i kształcenia się w kierunku muzycznym zaowocowały właśnie tym nowym projektem. Długo na to czekałam. To dojrzała ja... Dumna z siebie! Kobieta, nie dziewczynka. Wokalistka, a nie śpiewająca aktorka - twierdzi Kaja.
Przypomnijmy, że Kaja Paschalska zadebiutowała jako wokalistka w 2001 roku - właśnie wtedy ukazał się jej pierwszy album. W 2001 roku 15-letnia wówczas Kaja zdobyła nagrodę im. Anny Jantar w konkursie Debiuty na Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu oraz Nagrodę Publiczności na Festiwalu Piosenki Zjednoczonej Europy w Zielonej Górze. Także w 2001 roku członkowie Polskiej Akademii Fonograficznej nominowali młodziutką piosenkarkę do Fryderyka. W 2002 roku Kaja odebrała w Opolu Superjedynkę w kategorii Debiut. Na scenę opolskiego amfiteatru wróciła 8 lat później, by razem z Izabelą Trojanowską i Piotrem Kupichą z zespołu Feel zaśpiewać w konkursie "Serialowy Przebój Lata". Telewidzowie biorący udział w głosowaniu właśnie utwór w wykonaniu Kai, Izabeli i Piotra uznali za najlepszy z najlepszych...
Wielkim sukcesem okazał się też udział Kai Paschalskiej w 3. edycji polsatowskiego show "Twoja twarz brzmi znajomo". Gwiazda "Klanu" zajęła 4. miejsce, ale o jej występie w roli Beyonce głośno było nie tylko w naszym kraju. O wielkim talencie polskiej aktorki i wokalistki pisały europejskie media z brytyjskim dziennikiem "The Mirror" na czele.
Kiedy po latach przerwy Kaja Paschalska postanowiła wrócić do śpiewania, wiedziała, że musi zaproponować swym fanom coś zupełnie nowego. 31-letnia aktorka i wokalistka sama napisała teksty, zadbała o kompozycje linii melodycznych, tworzenie harmonii, aranżacje i wykonanie chórków. Wszystkie piosenki powstały we współpracy z producentem Andrzejem "Fonai" Pieszakiem. To Kaja jednak decydowała o ostatecznym brzmieniu każdego utworu...
- Ten projekt to moje prawdziwe emocje i moja ciężka praca. Nad techniką, pewnością siebie, w końcu nad odnalezieniem w sobie odwagi, żeby realizować konsekwentnie swoje marzenia. To jest to, co kocham i to jest mój moment, żeby podzielić się tym z innymi - mówi o piosenkach ze swojej nowej płyty.