"Klan": Jego niespodziewany awans uratuje całą rodzinę?
Po wakacyjnej przerwie wspólne plany Elżbiety (Barbara Bursztynowicz) i Jerzego (Andrzej Grabarczyk) oraz Wandy (Teresa Stępień-Nowicka) i Edwarda (Krzysztof Wróblewski) w sprawie przeprowadzki Władka (Jan Oskroba) wraz z Oliwią (Sylwia Sokołowska) od Tyczyńskich do Chojnickich spalą na panewce. Powód? Syn Michała (Daniel Zawadzki) niespodziewanie dostanie awans w wojsku i obietnicę mieszkania służbowego. Co to zmieni?
Przypomnijmy, że Tyczyńscy rękami i nogami będą bronili się przed wyprowadzką męża ich córki Zyty (Magdalena Stam-Simmons). Michał bowiem zakomunikuje im, że natychmiast po ślubie z Franką (Ewelina Bator) wyprowadzi się do nowej żony. Jako główny powód poda ciasnotę w domu teściów. Na wieść o tym Wanda wpadnie w panikę.
Choć wielu osobom może wydawać się dziwne, że Tyczyńska na siłę chce mieszkać pod jednym dachem z mężem swej nieżyjącej córki i jego nową żoną, ale będzie miała swoje logiczne uzasadnienie dla tej dość osobliwej sytuacji.
- Odkąd nie ma Zytki... Stefanek i Michał to dla najbliższe osoby. Dopóki mieszkają u nas, to czuję, jakby i ona była w domu - wyjaśni Eli i Jurkowi.
- Rozumiem. Ale tam z Michałem mieszka teraz Franka.
- Z tym się pogodziłam. Ale jak ich nie będzie, to mi się cały świat rozsypie - wyzna Wanda, ocierając cieknącą po policzku łzę.
Wówczas z ust Jerzego padnie pomysł, by Władek z Oliwką przenieśli się do Chojnickich. Wanda - w przeciwieństwie do Edka - bardzo ucieszy się z tego konceptu.
- Szkoda, że się wyprowadzą - skrzywi się pułkownik.
- Coś za coś. Tylko w ten sposób na górze zrobi się więcej miejsca i Michał z Franką może zrezygnują z wyprowadzki - wyjaśni mu żona.
- Prawda. Ale tak lubiłem, że Władek tu jest - westchnie Tyczyński.
Pozostanie tylko poinformować samych zainteresowanych. Lecz nie zdążą tego zrobić, bo Władek wróci do domu z zaskakującą nowiną.
- Panie pułkowniku, melduję, że dostałem awans - oświadczy rozanielonemu wręcz Edwardowi.
- No to gratuluję! - rzuci Tyczyński.
- A nasz dowódca powiedział, żebym składał podanie o przydział mieszkania służbowego, bo spełniam wymogi i mam dużą szansę dostać lokal rotacyjny. Jeszcze w tym roku! Super, prawda?
Po tym oświadczeniu Władka rozanielona będzie Wanda, za to pułkownik zrobi mocno niewyraźną minę.
- No oczywiście. Co na swoim, to na swoim - stwierdzi Tyczyńska.
- No tak. Ale wpadaj czasem odwiedzić starego pułkownika... I przynoś wieści z jednostki! - westchnie Edzio.
- Na pewno będę wpadał - obieca Władek.
- No i kłopot z głowy. Jak Władek się wyprowadzi, to Michał na pewno zostanie! - skomentuje Wanda po jego wyjściu.
Po tych słowach Tyczyńska spojrzy na męża, jakby szukając u niego potwierdzenia i radości z powodu rozwiązanych kłopotów, ale zobaczy tylko jego zasępioną minę.
Pytanie, czy Michał i Franczesia zostaną u Tyczyńskich, wciąż pozostaje otwarte.
Zdradzamy, że po wakacyjnej przerwie saga rodu Lubiczów wróci na antenę TVP1 w poniedziałek 2 września o godz. 17.55.