"Klan": Feliks wrobiony przez Teresę!
Feliks (Jan Piechociński) zostanie wspólnikiem w Zakładzie Pogrzebowym „Anielska Dolina”. Gorzko tego pożałuje, bo odtąd zaczną się jego prawdziwe kłopoty. Sprawdź szczegóły!
Zdradzamy, że w 2846. odcinku "Klanu" (emisja we wtorek 8 grudnia o 17.55 w TVP1) Teresa (Teresa Gałczyńska) i Feliks udadzą się do notariusza, żeby oficjalnie uczynić Nowaka wspólnikiem w firmie pogrzebowej. Po części urzędowej wspólnie postanowią uczcić to wydarzenie u Mędrzakowej w domu.
Kiedy Feliks zbierze się już do wyjścia, nieoczekiwanie zjawi się Rudolf (Andrzej Pankowski) - zaginiony mąż Teresy. Dojdzie do szarpaniny, w efekcie której Nowak wyrzuci Mędrzaka z domu.
Tę noc Feliks spędzi u Teresy, ale wyłącznie jako straż przyboczna. Na wypadek gdyby Rudolf wrócił. Teresa zasugeruje, żeby na razie do niej nie przyjeżdżał, bo mogłoby to utrudnić sprawę rozwodową.
Tymczasem w 2848. odcinku sagi rodu Lubiczów Mędrzakowa bez zapowiedzi wpadnie do biura Nowaka.
Oświadczy, że musi na jakiś czas wyjechać. Zostawi mu klucze do swojego mieszkania i zarządzanie zakładem pogrzebowym. Feliks pojedzie wieczorem do domu wspólniczki. Kiedy zasiądzie się do kolacji, przyjedzie Rudolf w asyście policji...
W efekcie tego Nowak znowu wyląduje w kawalerce Wacka (Krystian Modzelewski). Nazajutrz skontaktuje się z Teresą, której opowie, jak potraktował go Rudolf. Jednak Mędrzakowa stwierdzi, że nie zamierza wracać. Gdy Feliks pojedzie do zakładu pogrzebowego, zastanie tam... Mędrzaka. Tym razem będzie czuł się mocniejszy, bo prawo jest po jego stronie.
W końcu Feliks przyzna, że Wacek miał trochę racji, kiedy mówił, że Teresa go wrobiła. Ma teraz na głowie jej męża, zakład pogrzebowy i nie ma czasu na coaching.
Na ulicy przypadkiem spotka Jerzego (Andrzej Grabarczyk). Przyzna, że nie są już razem z Moniką (Iza Trojanowska). I to z powodu jej syna Daniela (Marek Kossakowski)...