"Klan": Daniel znów stanie przed sądem?
Paweł (Tomasz Stockinger) - zgodnie z tym, co zapowiedział Monice (Izabela Trojanowska) - zdecyduje się w końcu oficjalnie oskarżyć Daniela (Marek Kossakowski) o naruszenie dóbr osobistych rodziny Lubiczów i postawić chłopaka przed sądem. Spotka się z adwokatem, by dowiedzieć się, co zrobić, żeby zablokować sprzedaż książki siostrzeńca...
W 3128. odcinku "Klanu" (emisja w TVP1 we wtorek 16 maja o godzinie 18.00) doktor Lubicz umówi się na spotkanie z adwokatem i poprosi go o radę, czy powinien pozwać Daniela, czy wydawnictwo, nakładem którego ukazała się jego książka.
- Możemy walczyć o odszkodowanie za straty moralne od wydawnictwa. I to może być pokaźna kwota. Na pewno od siostrzeńca pan takiej nie wyprocesuje - usłyszy.
Prawnik wytłumaczy Pawłowi, że proces z wydawnictwem uchroni jednak Daniela przed odpowiedzialnością...
- Gdyby chciał pan go nieco przeczołgać... Można mu wytoczyć sprawę karną, a to oznacza badanie środowiskowe, zbieranie opinii od znajomych i inne mało przyjemne sprawy. Jeśli sąd uzna go za winnego, odszkodowania możne się pan domagać w drodze cywilnej - wyjaśni Lubiczowi adwokat.
Paweł stwierdzi, że musi się dobrze zastanowić, czego tak naprawdę oczekuje.
- A gdybym chciał, żeby te książki wycofali z księgarni? - zapyta.
- To musi pan jednak wytoczyć sprawę wydawnictwu - stwierdzi mecenas.
Po powrocie do domu Lubicz opowie o swej rozmowie z prawnikiem Widze (Dorota Kamińska). Żona poradzi mu, żeby odpuścił siostrzeńcowi i pozwał wydawnictwo.
- Wolałabym, żebyś nie kierował się mściwością, a pozew przeciwko Danielowi z paragrafu Kodeksu Karnego... jest zemstą w czystej postaci - stwierdzi.
- Ale Daniel nas szykanuje! Jak pozwę samo wydawnictwo, to po nim ten proces spłynie jak po kaczce! - zdenerwuje się Paweł.
Czy Wiga przekona go, by odstąpił od pomysłu postawienia Daniela przed sądem?