"Hotel 52": Andrzej chce zostać menadżerem hotelu Natalii
Iwona (Magdalena Cielecka) spieszy się na spotkanie. Została wezwana do Urzędu Skarbowego. Jest zdenerwowana. Obawia się kolejnych kłopotów związanych z sopockim pensjonatem...
Andrzej (Marek Bukowski) po nieprzespanej nocy sięga po brandy. Nie przestaje myśleć o groźbach Aleksandra (Peter J.Lucas) i pożyczonych pieniądzach.
Iwona wraca do domu z niewesołymi informacjami. Okazuje się, że przy naliczaniu VAT-u pomyliła się, przez co musi zapłacić karę. Twarda i silna do tej pory Iwona całkiem się załamuje.
- Andrzej, skąd weźmiemy na to wszystko. Może trzeba to wszystko sprzedać w cholerę i szukać innej pracy? - Szuka pocieszenia w ramionach męża, który także ma zaprzątniętą głowę problemami. Andrzej, na polecenie Aleksandra, dzwoni do Natalii (Laura Samojłowicz), aby zaproponować swoją kandydaturę na stanowisko menadżera Hotelu 52. Za kilka dni i dostanie odpowiedź.
Natalia zostawiała hotel pod czujnym okiem Tomasza (Filip Bobek), który świetnie sobie radzi. Zatem kogo Lipska wybierze na menadżera swojego hotelu?
Iwona nie ukrywa zaskoczenia i niezadowolenia. Nie wyobraża sobie, że sama zostanie w Sopocie. Wysocki próbuje jej wytłumaczyć, że to jedyne wyjście - jedno z nich musi w końcu zacząć zarabiać, aby wyjść z długów.
- Wiesz doskonale, że któreś z nas musi zacząć regularnie zarabiać. Dopóki nie mamy stałych dochodów, żaden bank nie będzie chciał z nami rozmawiać...
- To nie jest dobry pomysł, żebyś teraz wyjeżdżał do Warszawy.
Czy Iwona zostanie sama w Sopocie?
Odpowiedzi znajdziecie w 2. odcinku 7. serii "Hotelu 52", który zostanie wyemitowany na antenie Polsatu 12 września o godzinie 21.00. Zapraszamy do oglądania!